Nie pozwól, aby Twój status związku określał twoje szczęście
„Nie możesz pożyczyć połowy tego, kim jesteś od kogoś innego, ale ludzie próbują to robić cały czas, po prostu nazywają to relacją!”
Jest to bardzo częsty błąd, który popełniają ludzie, przywiązując swoje szczęście do statusu związku. Jeśli jesteś teraz niezadowolony i powiesz, że tego nie robisz… cóż, nie wierzę ci! Słyszeliście to już milion razy: „To moja lepsza połowa” lub „Oni się uzupełniają!” Stało się dzisiaj akceptowanym sposobem myślenia w społeczeństwie i powoduje ogromny problem. Ludzie myślą, że naturalne lub powszechne jest odczuwanie „całości”, kiedy jesteś w związku, w rzeczywistości nawet nie zastanawiają się dwa razy! Społeczeństwo dostosowało sposób myślenia, że całość i relacje są ze sobą powiązane, nieświadomie połączyły je ze sobą. Problem polega na tym, że nie możesz pożyczyć połowy tego, kim jesteś od kogoś innego, i właśnie to próbujesz zrobić, gdy czujesz się w ten sposób! W rezultacie ludzie bardzo skupili się na byciu w związku, ponieważ lubią to, jak się czują, kiedy są w jednym. Nie zwracają uwagi na to, czego faktycznie doświadczają. Roztargnienie! “Co?” Jestem pewien, że zastanawiasz się: „Jak to działa?” To naprawdę bardzo proste. Ilekroć nie czujesz się całością, doświadczasz czegoś, co nazywa się duchową pustką. Ta duchowa pustka dzieje się, gdy twoja dusza jest w pewnym sensie niedożywiona. Nie spełniasz się na poziomie duszy (innymi słowy łamiesz wiele zasad zawartych w tym tekście). Kiedy twoja dusza jest niedożywiona, to uczucie staje się bardzo zauważalne i wiele razy mylone jest z samotnością. Jak to się wiąże z twoim związkiem? Kiedy jesteś w związku, większość ludzi nie zauważa już pustki, inna osoba zasadniczo ją rozprasza. Stajecie się bardziej skoncentrowani na tym, co robi ta druga osoba, i na tym, co robią teraz i teraz. Kiedy inna osoba staje się takim punktem skupienia w twoim życiu, w tych okolicznościach miernik szczęścia zaczyna się zmieniać wraz z jej zachowaniem. Twoje szczęście przywiązuje się następnie do twojego znaczącego drugiego człowieka i twojego związku. Oczywiście naturalne jest, że od czasu do czasu rzeczy w twoim związku wpływają na twoje szczęście, na „tymczasowy” okres czasu. W rzeczywistości nie da się tego uniknąć. Kiedy kłócisz się lub przeżywasz stresujący czas w swoim życiu lub w związku, twoje szczęście może zostać naruszone. To, o czym tutaj mówię, koncentruje się tak bardzo na statusie twojego związku, że jego wpływ na twoje szczęście nie jest tymczasowy, ale trwały! Teraz podzieliłem to na dwie różne kategorie, więc oto one:
Jeśli jesteś w związku
Jeśli jesteś w związku i twój partner wydaje się mieć OGROMNY wpływ na twoje codzienne szczęście. (Teraz nie oczekuję, że będziesz o tym wiedział, jeśli jesteś jedną z tych osób, ale twoi przyjaciele to zrobią, więc zapytaj ich.) Jeśli twoi przyjaciele ciągle na ciebie narzekają i mówią takie rzeczy: „Nigdy nie będziesz z tego zadowolony i tak ”, albo są zmęczeni słyszeniem, jak narzekasz na ich związek, jest problem. Powtarzam, będą dni, kiedy ty i twoja znacząca osoba będziecie się kłócić, czy cokolwiek innego, i wpłynie to na wasze szczęście (tymczasowo), i to jest normalne. Ale kiedy doświadczasz duchowej pustki i nie czujesz się całością, i nie masz nic innego w życiu, aby skupić się na tym, co jest dla ciebie dobre, twoim głównym celem będzie związek. Twoja uwaga zostanie z partnerem i tym, co robi twój partner. Każdy ich ruch da ci nastrój.
Jeśli nie jesteś w związku
Jeśli nie jesteś w związku i wydajesz się być szczęśliwy, gdy jesteś w związku, jest to duży problem! Tak, to normalne być samotnym (do pewnego stopnia), tak to normalne, aby chcieć towarzysza, ale to nie jest normalne (absurdalne jest, ilu ludzi uważa, że to normalne, więc wybrałem tutaj inne słowo), to nie jest „zdrowe” czuć się szczęśliwym tylko wtedy, gdy jesteś w związku. To w rzeczywistości ogromna czerwona flaga, jeśli masz w życiu duchową pustkę, którą musisz wypełnić!
Jak wypełniasz duchową pustkę?