Istnieją pewne cechy związane z rozwojem mowy i języka, które są charakterystyczne dla dzieci z autyzmem. Po pierwsze, opóźnienie w jego zdobywaniu jest szczególnie powszechne (i to opóźnienie należy rozpatrywać w odniesieniu do ogólnego poziomu rozwoju dziecka). Opóźnienia w nauce języka mogą, ale nie muszą, wskazywać na podstawowe zaburzenie językowe. Normalne dzieci uczą się języka z powodu silnej i wrodzonej chęci komunikowania się. Wynika z tego, że jeśli motywacja do komunikowania się jest osłabiona, jak to ma miejsce u dzieci z autyzmem, to będzie to czynnik przyczyniający się do opóźnienia w jej zdobyciu (Frith 1989). Rzeczywiście, często jest to powód, dla którego dzieci, u których później zdiagnozowano autyzm, są kierowane w pierwszej kolejności i dlaczego logopedzi są tak często jednymi z pierwszych profesjonalistów, którzy się zaangażowali. Rodzice prawdopodobnie zgłaszają, że pod koniec pierwszego roku dziecko zaczęło przyswajać mowę, ale potem wydawało się, że ją traci. Jeśli i kiedy w końcu pojawi się mowa, istnieje wzór odchylenia, który różni się od tego, który wykazują dzieci z bardziej specyficznymi trudnościami językowymi. Zasadniczo problemy koncentrują się wokół używania języka. Dziecko może nabyć odpowiednie struktury językowe do komunikowania się i rzeczywiście może radzić sobie stosunkowo dobrze w standardowych ocenach języka, ale nie radzi sobie z sukcesem w komunikacji interaktywnej. W ostatnich latach podjęto wiele badań w celu zbadania natury tych szczególnych problemów komunikacyjnych i obecnie istnieje konsensus co do porozumienia, co nie zawsze miało miejsce. Dopóki pojęcie spektrum zaburzeń autystycznych nie zostało docenione, dzieci zdolne i werbalne z tymi trudnościami w komunikacji były często diagnozowane jako mające “ semantyczno-pragmatyczne zaburzenie językowe ” (S-PD), a wszelkie nietypowe lub trudne wzorce zachowań były marginalizowane lub postrzegane jako konsekwencja upośledzenia języka. Wykluczono autyzm jako możliwą diagnozę, ponieważ dzieci nie odpowiadały klasycznemu obrazowi stanu. Ostatecznie nawet najbardziej zagorzali zwolennicy S-PD zrozumieli, że nie można mieć tego zaburzenia komunikacji bez ukrytego upośledzenia społecznego. Rzeczywiście, gdy tylko doceniono konsekwencje teorii deficytu umysłu i słabej spójności centralnej, zamieszanie i kontrowersje znacznie się zmniejszyły, a S-PD jest obecnie rozpoznawana jako opisowy termin dla problemów językowych i komunikacyjnych obserwowanych u zdolnych i werbalnych dzieci z autyzmem. Użycie tego terminu jako etykiety diagnostycznej bez odniesienia do autyzmu jest mylące, jeśli nie nieuczciwe. Uważamy, że skupianie się wyłącznie na języku i cechach językowych, bez względu na sposób bycia dziecka, jest niewystarczające i uproszczone. Znajomość historii rozwoju dziecka i ocena jego zainteresowań, zabawy, związków itp. Są niezbędne, aby zrozumieć prawdziwą naturę trudności. Innymi słowy, należy rozpoznać autyzm, bez względu na to, jak łagodny czy subtelny. Wtedy dziecko będzie miało sens. Pojęcie medyczne modelu zaburzenia spowodowało znaczne zamieszanie wśród logopedów i innych profesjonalistów i uniemożliwiło im docenienie etiologii leżącej u podstaw, która jest kluczowa dla oczekiwań co do wyniku.
Poniższa lista podkreśli dewiacyjne aspekty mowy i języka, które rozwijają się u dzieci z autyzmem:
- Nie ostrzegają odpowiednio i konsekwentnie na ludzki głos,
pomimo normalnego słuchu. Bardziej prawdopodobne jest, że będą reagować na dźwięki, które ich szczególnie interesują. Mogą być charakterystyczne, na przykład odgłosy instalacji wodociągowej, szczególne dźwięki emitowane przez telewizor lub mogą dotyczyć żywności (np. Otwieranej puszki po ciastkach).
- Rozumienie jest słabe lub nawet nie istnieje, i wykazują małe zainteresowanie komunikowaniem się, z wyjątkiem być może własnych potrzeb i szczególnych, specyficznych zainteresowań. Zwodniczo słabe zrozumienie jest często maskowane przez powierzchownie płynną ekspresyjną mowę (patrz 11).
- Próby przekazywania wiadomości za pomocą oczu, gestów i mimiki, a nawet wskazywania na interesujące przedmioty, mogą być niewielkie lub nie ma ich wcale, z których wszystkie wykazują intencje komunikacyjne. Oceniając ten istotny aspekt komunikacji, ważne jest, aby wziąć go pod uwagę w odniesieniu do ogólnego poziomu rozwoju dziecka. Można wtedy ocenić, czy takie strategie są odpowiednie. Na przykład siedmiolatek mógł zacząć wskazywać samochody; podczas gdy to zachowanie może wskazywać
zamiar komunikacyjny, jest bardziej odpowiedni dla małego dziecka.
- Nie angażują uwagi osoby dorosłej do dzielenia zainteresowań (zachowania wspólnej uwagi), które są widoczne u normalnych społecznie dzieci w pierwszym roku życia.
- Wiele dzieci z autyzmem rozwija imponująco rozbudowane słownictwo służące do nazewnictwa, które może odciągać zarówno rodziców, jak i specjalistów od zrozumienia, że istnieją problemy w komunikacji. Umiejętność nazywania przedmiotów jako izolowana umiejętność nie wskazuje na rozwój języka komunikacyjnego. Rzeczywiście, może być odwrotnie.
- Bezpośrednia echolalia jest szczególnie powszechna; dzieci będą powtarzać całość lub część tego, co im się powie. Opóźniona echolalia pojawia się, gdy słowa i frazy, a nawet melodie i dzwonki telewizyjne są generowane losowo i bez konkretnego wyzwalacza. Mogą mieć jakieś znaczenie dla dziecka i być związane z lękiem lub przyjemnością, nawet jeśli wywołuje negatywną reakcję dorosłych.
- Dzieci z autyzmem w jakiś sposób uczą się zwrotów, zdań, a nawet wyszukanych fragmentów języka, które są następnie w stanie często powtarzać w odpowiednim kontekście. Na przykład dziecko w wieku szkolnym było w stanie zganić uciążliwe dziecko w grupie, używając dosłownych słów swojego nauczyciela: „Będziesz musiał wyjść z pokoju, jeśli nie możesz siedzieć spokojnie i słuchać”. Termin „złagodzona echolalia „jest czasami używany do opisania tej zdolności do manipulowania wyuczonym językiem.
- Pytania przedstawiają szczególne problemy. Zazwyczaj dzieci z autyzmem nie rozpoznają ich w rozmowie, ale mogą udzielić odpowiedzi, jeśli zostaną odpowiednio „podpowiedziane”. To tak, jakby pewne wyzwalacze zmieniły swoje znaczenie, na przykład zaimki „ja” i „ty”.
- Niezmiennie trudno jest używać tych części mowy, które wywołują odpowiednie reakcje i skojarzenia. Dotyczy to również używania przyimków, „in”, „on”, „under”, „next to” itp. Można je rozumieć w wyuczonej sytuacji, ale nie w szerszym kontekście.
- Często występuje opóźnienie w ustalaniu pojęcia płci, a określenia „on” i „ona” mogą być używane zamiennie i bez zrozumienia.
- Wydaje się, że słowne dzieci z autyzmem mogą powiedzieć więcej, niż mogą zrozumieć. Słabe zrozumienie może zostać zamaskowane przez pozornie odpowiednie odpowiedzi. Wyrażenia takie jak „nie pamiętam” mogą w rzeczywistości oznaczać „nie rozumiem, co mówisz”. Niektóre dzieci mogą wykazywać znaczny niepokój i panikę, gdy mówi się do nich w sposób, który nie ma dla nich od razu sensu. Innymi słowy, jeśli to, co słyszą, nie pasuje do ich repertuaru rozumienia, nie wiedzą, czego się od nich oczekuje. Stąd panika.
- Umiejętności komunikacji interaktywnej są bardzo słabe, co oznacza, że nie mogą odpowiednio uczestniczyć w rozmowie.
- Zwracanie się i towarzyszące mu strategie, takie jak kiwanie głową i odpowiednia mowa ciała, są nieobecne lub zaburzone.
- Chociaż większość wymownych dzieci z autyzmem nie ma problemów z produkcją mowy per se, ich mowa może brzmieć pośpiesznie lub ociężale, ze złym rytmem i niezwykłą tonacją i intonacją. W miarę rozwoju języka mówionego dzieci często przestają mówić płynnie i stają się mniej zrozumiałe, gdy szukają słów, w przeciwieństwie do wciskania fragmentów wyuczonego języka.
- Dzieci z mową mają tendencję do rozmawiania z ludźmi, często o ich szczególnych zainteresowaniach, wchodząc w długie i nudne szczegóły, bez odwoływania się do słuchacza. Zazwyczaj odnoszą się do najdrobniejszych szczegółów filmów, nagrań wideo i gier komputerowych.
- Zrozumienie jest dosłowne. Dzieci nie wychwytują wniosków i informacji, które są przedstawiane pośrednio. Przykładem tego jest dziecko, które zostało zapytane przez swojego nauczyciela, czy może znaleźć swoje pudełko na drugie śniadanie. Szukał w odpowiednim miejscu, odpowiedział „tak”, ale nie próbował go podnieść. Inne dziecko na szkolnych wakacjach na kempingu zostało zapytane w porze śniadania, czy ma w domu bekon. Odpowiedział, że nie wiedział, jak mogła go zjeść jego matka.
- Nawet bystre słowne dzieci (i dorośli) będą miały trudności ze zrozumieniem metafor, sarkazmu i żartów, innych niż slapstick, kalambury i gry słowne.
- Używanie języka jest konkretne i wykazują niewielką elastyczność w dostosowywaniu się do zmieniających się sytuacji i partnerów rozmowy. Nauczyciele i dorośli mogą być traktowani jak równi sobie, a są osoby o stosunkowo dobrych umiejętnościach komunikacyjnych.
- Kontakt wzrokowy podczas rozmowy jest rzadko utrzymywany, nawet przy niewielkiej świadomości statusu.
- Dzieci z autyzmem mogą przypuszczać, że inna osoba ma wiedzę na dany temat, gdy byłoby to zupełnie niemożliwe. Na przykład logopeda, spotykając się po raz pierwszy z chłopcem, został zapytany, czy woli jego ostatnią fryzurę od poprzedniej.
Z listy będzie jasno wynikało, że tym, co wyróżnia język dzieci z autyzmem, jest to, że odzwierciedla on upośledzenia poznawcze i społeczne, które opisaliśmy wcześniej. Społecznie normalne dzieci z określonym zaburzeniem językowym z pewnością będą miały trudności ze zrozumieniem i wyrażaniem języka, ale chociaż prawdopodobnie niedojrzałe, ich rozwój społeczny nie jest dewiacyjny. Prawdopodobnie znajdą alternatywne sposoby wyrażania siebie i są w stanie zaangażować się w sekwencję przyciągania uwagi i podzielania różnorodnych zainteresowań. Aby wyjaśnić różnice między autyzmem wysokiego poziomu, z trudnościami semantyczno-pragmatycznymi a prawdziwym opóźnieniem / zaburzeniem językowym, dołączyliśmy tabelę dla łatwego odniesienia