Zainteresowanie może być cenne dla osoby z zespołem Aspergera jako alternatywnym światem, w którym jest szczęśliwa, odnosi sukcesy i jest popularna. Moja szwagierka napisała w swojej niepublikowanej autobiografii, że: Kiedy miałam około siedmiu lat, prawdopodobnie coś zobaczyłam w książce, która mnie zafascynowała i nadal fascynuje. Ponieważ było to coś, czego nigdy wcześniej nie widziałem, całkowicie niezwiązane i dalekie od naszego świata i naszej kultury. To była Skandynawia i jej mieszkańcy. Ze względu na swoją obcość był całkowicie obcy i przeciwny wszystkim i wszystkim, co było mi znane. To była moja ucieczka, wymarzony świat, w którym nic nie przypominało mi codziennego życia i wszystkiego, co musiało na mnie rzucić. Ludzie z tego cudownego miejsca wyglądają zupełnie inaczej niż ludzie w „prawdziwym świecie”. Patrząc na te twarze, nie przypominam sobie nikogo, kto by mnie upokorzył, przestraszył lub zganił. Najważniejsze jest to, że odwracałem się od prawdziwego życia, jego zdolności do zranienia i ucieczki. Szczególnie zainteresowała się Skandynawią, zwłaszcza Wikingami. Nalegała, aby jej matka zrobiła jej strój wikinga, który zawierał odwróconą miskę na budyń z przymocowanymi „rogami”, jako hełm. Jako ośmiolatka wędrowała po swojej rodzinnej wiosce w Anglii udając wikinga. Na szczęście odgrywanie ról nie obejmowało działań prawdziwych Wikingów sprzed tysiąca lat, czyli kradzieży bydła czy wyłudzania pieniędzy. Przedmiotem zainteresowania mogą być okresy historii, takie jak starożytny Egipt; inne kraje, zwłaszcza Japonia (kraj słynący z fascynacji technologią i tworzeniem postaci z kreskówek); i science fiction. Poszukiwanie innego świata, w przeszłości, teraźniejszości lub przyszłości, czyli alternatywy dla świata doświadczanego przez osobę z zespołem Aspergera, której prawdziwe życie często wiąże się z brakiem powodzenia w integracji społecznej i przyjaźni. Daniel Tammet ma zespół Aspergera i rozwinął niezwykłą umiejętność matematyki, która stała się przedmiotem szczególnego zainteresowania, gdy był dzieckiem. Wyjaśnił w jednym z wywiadów, że w szkole podstawowej zamiast mieszać się z rówieśnikami, chodził po boisku i liczył liście na drzewach.
Doświadczając uczucia niepokoju, liczył się do siebie w dwóch potęgach. Traktuje liczby jako przyjaciół i opisuje swoje przywiązanie do nich raczej jako emocjonalne niż czysto intelektualne. Dba o liczby „w ten sam sposób, w jaki poeta poprzez metaforę humanizuje rzekę czy drzewo” .
Ucieczka do wyimaginowanego lub alternatywnego świata może mieć wyraźne korzyści dla osoby z zespołem Aspergera. Może to jednak budzić pewne obawy, gdy kontrast między światem rzeczywistym a światem fantazji staje się zbyt duży, a osoba wycofuje się do alternatywnego świata na nieproporcjonalnie długi czas. Czasami zaciera się granica między fantazją a rzeczywistością, a człowiek zaczyna wykluczać ze swojego życia inne ważne czynności.