Obawy dotyczące zachowania
- Wybuchy temperamentu;
- uderzanie głową;
- Ograniczona dieta;
- Zły wzorzec snu.
Trzyletni Justin, jeden z trojaczków, budził niepokój rodziców od 15 miesiąca życia, kiedy jego głównym problemem były wybuchy złości, podczas których często walił głową. Wyzwalacze były trudne do zidentyfikowania, ale wydawały się wahać od przewrócenia się i uderzenia go w palec u nogi po dodatkowy kawałek tosta. Rodzice opisali Justina jako „świniaka kontroli”. Na przykład zaproponował film do obejrzenia, rzucił nim przez pokój. Potem coraz bardziej się złościł, gdy oferowano alternatywne filmy. W końcu rozwścieczony Justin przemaszerował przez pokój, odzyskał oryginalny film i sam go umieścił. Justin zaczął walić głową z taką siłą, że pewnego razu trafił na pogotowie z dwojgiem czarnych oczu i uszkodzonym nosem. Justin waliłby głową w podłogę, ścianę lub drzwi. Gdyby jego matka odeszła, pobiegłby za nią i ponownie zaczął walić przed nią głową. W wieku dwóch i pół roku, kiedy zdiagnozowano zaburzenie ze spektrum autyzmu, Justin jadł tylko chipsy i pił sok. Budził się o 5.30 lub 6.00 rano i zaczynał krzyczeć lub machać głową, aż cała rodzina się obudziła.
Oryginalna interwencja
- Zaniepokojona matka Justina przeczytała w czasopiśmie o procedurach „time-out”. Zaczęła odpowiadać na jego gniew i machanie głową, zabierając go do jego sypialni.
- Kiedy już tam był, Justin walił gwałtownie głową w drzwi sypialni i wołał „trzymaj się za ręce”, aby wskazać, że chce zejść.
- Kiedy jego matka poszła po niego, odmówił i znów zaczął krzyczeć i walić głową. Zdarzyło się to kilka razy, dopóki Justin w końcu nie zszedł na dół.
- Ojciec, jeśli był w domu podczas tych incydentów, poszedłby usiąść w sypialni Justina, obawiając się o swoje bezpieczeństwo. Justin był zawsze przytulany, kiedy schodził ze swojej sypialni.
Soczewka autyzmu wykazała, że:
- Justin był bardzo zestresowany – podobnie jak jego rodzice.
- Masowanie głową i wybuchy temperamentu Justina spowodowały usunięcie wszelkich nieprzyjemnych doświadczeń lub osiągnięcie pożądanego celu.
- Chociaż Justin znał język, nie był w stanie skutecznie komunikować swoich potrzeb.
- Justin miał niewiele umiejętności związanych z zabawą i samopomocą poza oglądaniem filmów lub przeglądaniem książek.
- Justin był bardzo sztywny, ale z powodu poważnych zakłóceń życia rodzinnego nie ustanowiono żadnych regularnych nawyków behawioralnych.
- Justin cierpiał z powodu kleju do uszu, a epizody wymachiwania głową nasilały się, gdy był przeziębiony.
Planowana interwencja I
- Przerwa ma być krótkotrwała i powinna być wykorzystana jako początek gniewnego zachowania, a nie gdy przerodziło się ono w ton wymachiwania głową.
- Gdy zachowanie Justina uspokoiło się, miał on sam zejść z sypialni, a nie rodzice schodząc do niego.
- Po incydencie wykorzystującym przerwę, Justinowi należało zająć się w spokojny sposób i dać mu inne zajęcia, aby odwrócić jego uwagę, zamiast przytulać.
Zidentyfikowano pozytywne zachowania i nagrody, aby Justinowi poświęcono uwagę lub nagrody za zgodność i współpracę.
- Oprócz cotygodniowych zajęć w Centrum Rozwoju Dziecka uzyskano niepełny etat w specjalistycznej klasie przedszkolnej, gdzie Justin zaczął nabywać umiejętności uczenia się i zabawy.
Planowana interwencja II
- Justin został następnie umieszczony w pełnym wymiarze godzin ze specjalnym asystentem wspierającym w ramach eksperymentalnego programu oferującego wczesną intensywną interwencję małym dzieciom z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Zapewniono również specjalistyczne wsparcie nauczycieli.
- Nauczyciel i specjalny asystent pomocniczy również pracowali z matką Justina przez dwie godziny w tygodniu.
- Komunikacja, uczenie się i umiejętności społeczne Justina szybko się poprawiły i w ciągu jednego roku możliwe było umieszczenie w ogólnodostępnej klasie recepcyjnej ze wsparciem.
- Matka Justina poinformowała, że jego zachowanie było teraz „lepsze” niż innych trojaczków.