https://www.remigiuszkurczab.pl/aspergeraut.php
Siedemdziesiąt pięć procent par, z którymi się kontaktowałem, korzystało kiedyś z poradnictwa dla par. Niektórzy wracali do poradnictwa przy wielu okazjach i wydali ogromne sumy pieniędzy, próbując znaleźć pomoc potrzebną do znalezienia rozwiązania ich problemów w związku. Niestety, w przypadku większości z tych par poradnictwo nie przyniosło rezultatu, a sześćdziesiąt procent pozostało z poczuciem całkowitego niezadowolenia: dla niektórych związek był w gorszym stanie niż przedtem. Główną tego przyczyną jest brak świadomości. Jeśli doradca i para nie byli świadomi obecności zespołu Aspergera i nie rozumieli mechaniki ZA oraz problemów, jakie powoduje w związku, poradnictwo zwykle kończyło się niepowodzeniem. Na przykład, jeśli doradca nie jest świadomy, że mężczyzna jest dotknięty zespołem Aspergera, to nie będzie miał jasnej i prawdziwej perspektywy pary przed nią (dla wygody zakładam, że doradca jest kobietą). Na przykład mężczyzna AS może zachowywać się najlepiej, jak potrafi. Może sprawiać wrażenie bardzo łagodnego i grzecznego, mówiąc jej cichym głosem, że robi wszystko, co w jego mocy, aby uszczęśliwić żonę, że wykonuje za nią wszystkie prace i oddaje jej swoją pensję, a ona jedynie go krytykuje. Doradca może zinterpretować jego brak kontaktu wzrokowego jako niską samoocenę lub nieśmiałość, a jego chłopięca i niemal nieśmiała postawa może ją wzruszyć. Z drugiej strony kobieta NT może wydawać się neurotyczna, narzekająca, sfrustrowana, wymagająca i zła. Będzie zdesperowana, by powiedzieć doradcy, jak się czuje i co robi z nią ten związek. Doradca może wkrótce zostać wciągnięty w rolę jego wybawcy. Pewna para udała się do doradcy w sprawie swoich problemów z komunikacją i odmowy mężczyzny na jakikolwiek kontakt fizyczny i seksualny ze swoją partnerką. Byli razem przez dziesięć lat, a związek pogorszył się, odkąd stracił pracę. Kobieta była bardzo sfrustrowana i opowiedziała doradcy, jak trudno było z nim żyć i jak otrzymała absolutne minimum ze związku. Po wysłuchaniu doradca zapytał następnie męża o jego perspektywę, a on odpowiedział, że czuje, że bardzo przyczynił się do związku i ewidentnie się nie udało. Następnie dodał, że jego żona jest nieszczęśliwa, ponieważ nie stać go na zabranie ich na wakacje za granicę. Kobieta bardzo się zdenerwowała tym stwierdzeniem i powiedziała, że zapłaciła już za ich wyjazd. Doradca zapytał, dlaczego kobieta jest taka zła. – Jak myślisz, dlaczego jestem taka zła? – prawie krzyknęła. „On po prostu nigdy nie może zrozumieć mojego punktu widzenia, naprawdę myślę, że zwariuję!” Na to doradca powiedział: „Jeśli sytuacja jest tak nie do utrzymania, dlaczego z nim zostałeś?” Wpływ tego pytania był negatywne i szkodliwe dla obojga partnerów i nie wracali do poradnictwa. Kobieta czuła, że jej nie uwierzono i że doradca stanął po stronie jej męża. Słyszałem wiele kontrproduktywnych komentarzy doradców, którzy po prostu nie rozumieli kwestii dotyczących pary, w której zespół Aspergera był częścią równania i zostali całkowicie wprowadzeni w błąd przez niejednoznaczne objawy, jakie może dawać ten zespół. Jedna kobieta przypomniała sobie, jak doradca zapytał ją, czy jest gejem, ponieważ wydawała się mieć taki problem z radzeniem sobie z normalnym męskim zachowaniem. Poradnictwo może być bardzo szkodliwe dla związku, jeśli zespół Aspergera jest interpretowany jako „normalne” męskie zachowanie. Różnica między zespołem Aspergera a zachowaniem mężczyzn NT polega na tym, że mężczyźni NT mają wybór sposobu, w jaki się zachowują; mogą wybrać rozmowę ze swoimi partnerami lub wspierać ich emocjonalnie. Mężczyźni z zespołem Aspergera nie mają takiego wyboru; nie mają możliwości poznania, czego się od nich wymaga. Jeśli doradca nie uzna tej różnicy w partnerze kobiety, kobieta może czuć się niesłyszana i niewierzona. Poczuje się tak, jakby doradca właśnie wzmocnił zachowanie mężczyzny z zespołem Aspergera w stosunku do swojej partnerki, a teraz partner NT nigdy nie będzie w stanie sprawić, by dostrzegł rolę, jaką odgrywa w problemach w związku. Jeśli doradca wymaga od mężczyzny z ZA, aby częściej się komunikował i mówił o swoich uczuciach, może czuć się zmuszony do podjęcia dialogu, który uzna za niezwykle trudny. Jednemu mężczyźnie powiedziano, że musi codziennie spędzać pięć minut na rozmowie z żoną o swoich emocjach. Nie mógł tego zrobić, ponieważ nie miał pojęcia, o czym ma mówić, a już na pewno nie miał pojęcia, czym jest emocjonalna rozmowa. Nie mógł wykonać zadania, a doradca zapytał go, dlaczego nie może mówić o swoich emocjach. – Nie wiem – odpowiedział szczerze. „Cóż, może mógłbyś się nad tym zastanowić i porozmawiamy o tym w przyszłym tygodniu” – powiedział mu doradca. Czuł się tym bardzo zaniepokojony i pod presją; żona ciągle nakłaniała go do zastanowienia się nad tym, co ma zamiar powiedzieć. Kiedy przyszło do kolejnej sesji, nie pojawił się i jego żona musiała iść sama. Wyłączył komórkę i nie mogła się z nim skontaktować. Nie wrócił do poradnictwa, co było smutne, ponieważ początkowo chciał spróbować. Dopiero gdy okazało się, że ma zespół Aspergera, wrócili do wspólnych konsultacji. Spotkali się z doradcą, który rozumiał zespół Aspergera i był w stanie przydzielić im obojgu bardziej odpowiednie zadania do ćwiczenia. Jedna kobieta z ZA czuła się bardzo zawiedziona usługami doradczymi i psychoterapeutycznymi, z którymi miała kontakt. Spędziła trzy lata na psychoterapii u psychoterapeuty, który nie rozpoznał u niej zespołu Aspergera. W tym czasie została poddana bardzo głębokiej i emocjonalnej pracy. Została zmuszona do przeanalizowania siebie i swoich emocji. Bardzo się złościła na psychoterapeutę i była przesłuchiwana w związku z tą złością. Psychoterapeuta uznał, że złość musi wynikać z tego, że kobieta tłumiła swój głęboki strach przed odrzuceniem. Klientce powiedziano, że było to związane z jej dzieciństwem i tym, że jej ojciec był bardzo zdystansowany. Jej daleki ojciec nie przeszkadzał jej w przeszłości, ale teraz musiała o tym pomyśleć. Miała wtedy problemy z własnymi dziećmi i czuła, że psychoterapeuta sugerował jej, że jest złą matką z powodu trudności w okazywaniu czułości dzieciom. Stres i niepokój, które odczuwała, narastały i utrwalały się; obwiniała siebie za wszystko, co się wokół niej działo. Wkrótce pogrążyła się w bardzo głębokiej depresji spowodowanej próbami stłumienia gniewu, który odczuwała. Pewnej nocy sięgnęła dna, próbowała popełnić samobójstwo i trafiła do szpitala psychiatrycznego po załamaniu nerwowym. Miała to szczęście, że podczas pobytu w szpitalu jej psycholog rozpoznał u niej zespół Aspergera. Rezultatem jest to, że teraz ona i jej rodzina pracują razem nad problemami obecnymi w związku w bardziej konstruktywny sposób ze zrozumieniem syndromu. Nie mogę wystarczająco podkreślić szkód, jakie mogą powstać w poradnictwie, jeśli nie ma świadomości tego syndromu. Ma to ogromne znaczenie, jeśli poradnictwo przyniesie korzyści parze. Większość par, z którymi się kontaktowałem i które korzystały z poradnictwa w przeszłości, określiło to jako bardzo negatywne i bezproduktywne doświadczenie. W prawie wszystkich tych przypadkach ani doradca (lub psychoterapeuta), ani para nie wiedzieli o obecności zespołu Aspergera. Informacje zwrotne, które otrzymałem na temat poradnictwa, nie były całkowicie negatywne, ale trzydzieści jeden procent pozytywnych raportów pochodziło od AS mężczyzn, a nie od ich partnerek. Pewien mężczyzna był zadowolony, że poradnictwo zdawało się oferować mu bezpieczne miejsce do rozmowy i cieszył się neutralnością, jaką oferowało poradnictwo. Inny powiedział, że poradnictwo pomogło mu wyjaśnić żonie niektóre z jego samotnych zachowań. Doradca zdecydował, że jego problemy wynikają z tego, że jest jedynakiem. Choć nie to było podstawową przyczyną jego trudności, a fakt, że ma zespół Aspergera nie został rozpoznany podczas poradnictwa, to jednak tłumaczył brak intymności w związku. To pomogło, powiedział, ale nie zaoferowało im żadnych długoterminowych rozwiązań. Po zakończeniu poradnictwa problemy pozostały takie same; nic się nie zmieniło, poza tym, że lepiej rozumiał wpływ, jaki może mieć bycie jedynakiem. Niektóre kobiety z NT odczuły ulgę, mogąc wyrazić swoje obawy komuś innemu, a samo empatia była dla nich ulgą. Niektórzy z mężczyzn AS powiedzieli, że podobała im się uwaga i czas, jaki dał im doradca. Uważali, że doradca kontrolował równość uczestnictwa pary, a jeden młody mężczyzna powiedział, że pozwala mu to mówić bez kończenie przez żonę rozmowy za niego. Jednak z innej strony, jeden mężczyzna czuł, że doradca był wobec niego równie wrogi jak jego żona. Czuł się prześladowany, ponieważ był mężczyzną, a doradca stanął po stronie jego żony i nie chciał słuchać, co ma do powiedzenia. Oprócz poradnictwa dla par, wiele par próbowało indywidualnie doradztwa. Ponownie, jeśli doradca nie jest świadomy zespołu Aspergera, poradnictwo może być nieskuteczne i przynieść jedynie przejściową ulgę. Jest to szczególnie ważne, gdy to mężczyzna z ZA korzysta z porad sam, zwłaszcza jeśli zamierza on spróbować uporządkować problemy w swoim związku. Ponieważ jest w stanie przedstawić tylko swoją perspektywę swojego związku, doradca może skończyć z bardzo stronniczym poglądem, dalekim od prawdy. Nie będzie mógł powiedzieć doradcy, że nie może zaoferować swojej partnerce żadnego wsparcia emocjonalnego i że nie uczestniczy w niczym, co ona chce, żeby razem robili. Nie powie jej, ponieważ nie będzie postrzegał tego jako podstawowej przyczyny problemów, których doświadcza. Nie będzie próbował oszukać doradcy: nie może wyjaśnić doradcy problemu, którego nie jest świadomy. Jeśli doradca nie będzie wiedział, że ma zespół Aspergera, nie uzyska dokładnego i uczciwego obrazu jego problemów i nie będzie wiedział, jakie pytania zadać. Jej pełne współczucia słowa zachęty po prostu utwierdzą go w przekonaniu, że to jego partner się myli i nie zrobi nic, aby zmienić swoje zachowanie w domu lub spróbować zrozumieć swojego partnera. Niektóre rodzaje poradnictwa obejmują spojrzenie w przeszłość i zachęcenie klienta do ponownego przyjrzenia się dawnym uczuciom gniewu. Zachęcają do uwolnienia kontroli. Kontrola nad uczuciami jest bardzo ważna dla osób z zespołem Aspergera i należy ją zachęcać, a nie kwestionować. To właśnie ta kontrola zapobiega niektórym wybuchom gniewu, które mogą wystąpić. Dlatego terapie, które wydobywają emocje i aktywnie zachęcają osobę do ponownego przeżywania starych, stłumionych uczuć złości, bólu i zranienia, mogą być szkodliwe dla osoby z zespołem Aspergera, chociaż mogą być bardzo skuteczne i produktywne w przypadkach osób z NT. Wywoływanie tak silnych uczuć i zachęcanie osoby z zespołem Aspergera do odczuwania złości może być potencjalnie niebezpieczne i szkodliwe. Pewna kobieta opisała, jak była na konsultacjach ze swoim narzeczonym. W tym czasie zarówno para, jak i doradca byli zupełnie nieświadomi, że jej narzeczony ma zespół Aspergera. Doradca zapytał go o jego dzieciństwo i zasugerował, że być może stąd biorą się jego problemy. Sprzeciwił się temu bardzo stanowczo, wstał i stanął przed doradcą, mówiąc, jak śmie sugerować, że z jego dzieciństwem jest coś nie tak. Wziął płaszcz i wyszedł z pokoju. Doradca był wyraźnie wstrząśnięty swoją reakcją; wyzwoliła w tym mężczyźnie uczucie, z którym nie mógł sobie poradzić. Nigdy nie odkryto, co go spowodowało, ale jest prawdopodobne, że źle zinterpretował to, co sugerowała, i uznał to za próbę zrzucenia winy na swoje dzieciństwo. Jeśli jego dzieciństwo nie było dla niego przyjemnym okresem, zareagowałby na jej pytanie w sposób, w jaki prawdopodobnie zareagował wtedy, wpadając w furię i wychodząc z pokoju, trzaskając za sobą drzwiami. Innym aspektem poradnictwa poruszonym przez jednego mężczyznę, z którym rozmawiałem, było zrozumienie, co doradca mówi lub pyta. Osoba z ZA rzadko rozumie insynuacje, podwójne znaczenia i subtelne sugestie. Trudność w zrozumieniu tego, co sugeruje doradca, jest niezwykle trudna dla osoby z ZA. Jeśli doradca nie będzie mógł z nim rozmawiać w bardzo bezpośredni i jasny sposób, będzie miał trudności ze zrozumieniem ukrytego znaczenia. Problem ten nasila się w poradnictwie, ponieważ większość komunikacji często dotyczy uczuć. Duża część par, z którymi rozmawiałam, wspominała, że czuje się niezrozumiana i zawiedziona brakiem wiedzy doradcy. Poradnictwo par i osób dotkniętych zespołem Aspergera wymaga zupełnie innego rodzaju techniki niż te oferowane doradcom podczas typowych szkoleń. Jeśli doradca nie ma świadomości zespołu Aspergera, wówczas poradnictwo jest potencjalnie szkodliwe dla obojga partnerów. Samo przeczytanie książki o zespole Aspergera to za mało. AS to poważny stan. To nie jest choroba psychiczna, którą można wyleczyć lub której można pomóc za pomocą leków; to jest nieprawidłowość mózgu, to jest zaburzenie rozwojowe, to jest myślenie w inny sposób. Konieczne jest, aby doradca zrozumiał tę różnicę. Zespół Aspergera to skomplikowany stan, któremu czasami nie poświęca się należytego szacunku. Może tak być, ponieważ nie wpływa to na inteligencję akademicką danej osoby, nie powoduje, że jednostka wygląda inaczej lub niekoniecznie uniemożliwia jej pracę. Zespół Aspergera jest niewidoczny i często tylko najbliżsi mu ludzie będą świadomi, jak bardzo może on upośledzać. Brak wsparcia dla rodzin, w których zdiagnozowano zespół Aspergera, występuje w całym kraju, a być może na całym świecie, a wszystkie profesjonalne agencje muszą dokonać przeglądu swoich zasad i włączyć wsparcie i usługi dla rodzin i osób dotkniętych tym społecznie wyniszczającym zespołem. Poradnie i niezależni doradcy są winni swoim klientom najwyższy poziom usług. Mamy nadzieję, że w przyszłości usługi te będą dostępne dla wszystkich dorosłych z zespołem Aspergera oraz ich partnerów i rodzin.
Kluczowe punkty
° Większość par AS korzystała z poradnictwa dla par.
° Większość z nich czuje się niezadowolona z poradnictwa.
° Kobiety NT czasami mają wrażenie, że im nie wierzy się lub czują, że doradca stanął po stronie ich partnerów.
° Jeśli doradca nie jest świadomy, że problemem jest ZA, poradnictwo może wywrzeć ogromną presję na partnera z ZA.
° Wiele pozytywnych relacji na temat poradnictwa pochodzi od mężczyzn z ZA.
° Niektóre rodzaje terapii mogą być bardzo szkodliwe dla osoby z ZA.
° Należy zwiększyć świadomość na temat ZA wśród doradców i agencji doradczych.