https://www.remigiuszkurczab.pl/aspergeraut.php
Ocena rodziny lub określenie siły stresora jest elementem fazy dostosowawczej Modelu Odporności. W tym przypadku stresor związany z diagnozą niepełnosprawności rozwojowej może być różnie oceniany w różnych kulturach. Jak opisali Dyches, Wilder i Obiakor (2001), przy stosowaniu modelu medycznego często pojawia się negatywna ocena – że „coś jest nie tak” lub „choroba” u osób z niepełnosprawnością rozwojową, co należy „naprawić”. Stosowanie tego modelu medycznego często ma miejsce w przypadku Anglo-Amerykanów mieszkających w Stanach Zjednoczonych. Nawet angielskie słowo niepełnosprawność odzwierciedla model medyczny, skupiający się na umiejętnościach, których „nie ma”. Negatywne oceny pochodzenia niepełnosprawności rozwojowej pojawiają się także w kulturach takich jak Mojaves oraz Navajos , gdzie uważa się, że niepełnosprawność dziecka wynika z wykroczeń rodziców. W modalnych kulturach azjatyckich wstyd jest często kojarzony z diagnozą niepełnosprawności rozwojowej i zaburzeń zdrowia psychicznego (Sue i Sue 2008). Napiętnowanie związane z niepełnosprawnością budzi także obawy w krajach Bliskiego Wschodu, takich jak Zjednoczone Emiraty Arabskie. Poczucie wstydu w związku z diagnozą i związanymi z nią wyzwaniami jest powszechne wśród rodziców, zwłaszcza ojców. Jednak w jednym z badań okazało się, że matki są zdecydowane zapewnić swoim dzieciom najlepszą możliwą opiekę. Kultury rdzennych mieszkańców Hawajów i Amerykanów skupiają się bardziej na obecnych zdolnościach dziecka i jego „normalnym” zachowaniu (niezależnie od stopnia), a nie na niepełnosprawności i nietypowych zachowaniach. Wiele rodzin afroamerykańskich o niskich dochodach rzadziej uważa swoje niepełnosprawne dziecko za znaczące obciążenie w porównaniu z rodzinami angloamerykańskimi i zgłasza, że ich niepełnosprawne dziecko odnotowuje pozytywne korzyści i rozwój osobisty. Raporty sugerują, że gdy niepełnosprawne dziecko osiągnie wiek dorosły, wolałoby zatrzymać je w domu, niż korzystać z pomocy zewnętrznej w ramach domu grupowego lub bardziej zorganizowanej opieki stacjonarnej. Jeszcze inne badanie przeprowadzone na rodzinach afroamerykańskich wykazało, że rodziny obawiały się piętna związanego z diagnozą. Ocena może się różnić także w obrębie kultur. Donoszono, że Latynoski z młodszego pokolenia postrzegają niepełnosprawne dziecko jako błogosławieństwo i szansę na podjęcie wyzwania, jakim jest wychowanie wyjątkowego dziecka, podczas gdy starsze pokolenia w kulturze latynoskiej mogą uważać dziecko za karę za złe uczynki.