Celem interakcji muzycznej jest zaangażowanie każdego dziecka w proces interakcji, budowanie chęci do komunikacji, a nie stawanie się mechaniczną odpowiedzią na oczekiwania dorosłych. To podejście opiera się na interakcji opiekun – dziecko, w sposób, w jaki rodzice naturalnie bawią się z małymi dziećmi. Nacisk kładziony jest na pomoc dziecku w rozwijaniu intencji komunikacyjnych. Koncentruje się na tym, co dziecko może zrobić i na tym opiera. W ten sposób ma ten sam rdzeń, co „intensywna interakcja”, z dodatkowym czynnikiem, jakim jest muzyka, która ułatwia i wzmacnia komunikację oraz rolę dziecka w tym procesie.
Podłoże teoretyczne
Podejście opiera się na obserwacjach wczesnych interakcji między opiekunami a bardzo małymi dziećmi. U normalnie rozwijającego się dziecka występuje silna motywacja do komunikowania się. Jest to proces dwukierunkowy, wspierany przez wzajemną radość. W tym podejściu osobę dorosłą zachęca się do podkreślania interakcji z muzyką, która może pochodzić z głosu lub instrumentu (instrumentów).
Co się dzieje?
Na początku dorosły reaguje na spontaniczne dźwięki i ruchy dziecka tak, jakby były one celowo komunikatywne; może to zachęcić dziecko do celowego ich używania. Prevezer (1990) wskazuje sposoby „dostrojenia się” do dziecka. Zaczyna od stworzenia wspólnej uwagi, przyłączenia się do dziecka lub naśladowania go. Następnie daje prosty bieżący komentarz do działań dziecka, który jest wypowiadany, śpiewany, śpiewany lub grany na instrumencie. Wykorzystanie piosenek, rymów i schematów zabaw jako ram komunikacji, tworzenie przerw na oczekiwanie, pomaga podkreślić interakcję.
Poniżej znajduje się przykład podejścia stosowanego w przypadku małego dziecka z autyzmem:
- Ricky, lat 3, uczęszczał do żłobka. Trudno mu było poradzić sobie z „czasem śpiewania” w grupie dzieci. Asystent wsparcia spędzał z nim czas każdego dnia, przedstawiając mu jedną piosenkę na raz. Zaczęła od piosenek, które miały działania, ponieważ wydawały się przyciągać jego uwagę bardziej niż słowa. Powtarzała piosenkę kilka razy, a potem zaczynała robić pauzy pod koniec wersu, zanim zaśpiewała ostatnie słowo lub frazę. Wkrótce Ricky sam zaczął uzupełniać brakujące słowa. Zaczął także nakłaniać asystentkę do powtarzania ulubionych piosenek, spontanicznie śpiewając kilka pierwszych słów i czekając, aż się przyłączy.
Zastosowanie do autyzmu
To podejście zostało opracowane w lokalnej szkole Towarzystwa Autyzmu i było specjalnie skierowane do uczęszczających do szkoły dzieci z autyzmem (Christie i in. 1992; Prevezer 1990; Wimpory i in. 1995). Uznano, że dzieciom z autyzmem wydaje się brakować podstawowej motywacji do interakcji i uważano, że prawdopodobnie przegapiły wczesne interaktywne etapy rozwoju społecznego. Ucząc umiejętności komunikowania się w sposób interaktywny, praktykujący ma nadzieję ułatwić czerpanie przyjemności z bycia w interaktywnym procesie. W przypadku wielu dzieci z autyzmem kontrola leży w rękach osoby nieautystycznej i oczekuje się od nich, że będą podążać za ich przykładem. W tym podejściu kontrola jest dzielona między dwóch partnerów.
Ocena
Muzyczna interakcja to nieinwazyjne podejście, które zachęca do doceniania dziecka i interakcji, która ma miejsce. Zachęca to do bardziej pozytywnego postrzegania dziecka przez tych, którzy z nim mieszkają i pracują. Daje pozwolenie dorosłemu na podążanie za przykładem dziecka i na interakcję z dzieckiem na poziomie rozwoju, a nie na poziomie wieku. Niektórzy nauczyciele obawiają się, że aby zastosować to podejście, muszą być specjalistami od muzyki. Tak jednak nie jest. Żadnego z autorów nie można określić mianem muzycznego, ale wszyscy z powodzeniem zastosowali to podejście.