https://www.remigiuszkurczab.pl/aspergeraut.php
Seksualność można rozpatrywać w trzech kategoriach. Jeden nagłówek dotyczy zmysłowości. Mówię o przyjemnościach dotyku, zapachu i smaku. (Spokojnie, tygrysie!) Innym jest uwaga. Działa to na dwa sposoby. Obejmuje przyjemności posiadania czyjejś niepodzielnej uwagi i obejmuje przyjemności zwracania uwagi, patrzenia na kogoś i wiedzy, gdzie ta osoba jest i co robi w każdej chwili na jawie. „Intymność” może być najlepszą jednowyrazową etykietą dla tego nagłówka, chociaż niektórzy mogą sprzeciwić się temu, że intymność jest czymś, co można osiągnąć dopiero po wykonaniu pewnej „uważnej” pracy. Trzeci nagłówek dotyczy stosunków władzy. To działa też na dwa sposoby. Obejmuje przyjemność dominacji i przyjemność bycia zdominowanym. Możesz zobaczyć jego niedopuszczalną twarz na kartach prostytutek w budkach telefonicznych w Londynie, ale gdzie indziej ujawnia się w subtelniejszy sposób. Jeśli uznasz to za pomocne, możesz pomyśleć o tych trzech „nagłówkach” jako o trzech osiach na diagramie kartezjańskim: stąd termin „przestrzeń możliwości”. Jeśli nie, to też jest w porządku; możemy to obejść.