https://www.remigiuszkurczab.pl/aspergeraut.php
Ponieważ nie jesteś zbyt dobry w odczytywaniu sygnałów kobiecych, od czasu do czasu stwierdzisz, że posunąłeś się za daleko. Wiesz, q2 przekracza q1. Kiedy tak się stanie, musisz przeprosić. Niekoniecznie w tym czasie (atmosfera może być wtedy tak napięta, że lepiej po prostu wyjść), ale prędzej czy później trzeba coś powiedzieć. To są punkty do zapamiętania.
- Znajdź odpowiedni idiom, w którym przeprosisz. Nikt nie wie, co oznacza q2, ale odpowiedni substytut różni się w zależności od grupy społecznej. Aby znaleźć właściwe słowa, możesz spróbować przeczytać książki lub czasopisma, które czyta, i posłuchać jej przyjaciół. Przy odrobinie szczęścia robiłeś już takie rzeczy, zanim doszło do twojego godnego ubolewania incydentu (cokolwiek to było).
- Nie użalaj się nad sobą. To psuje efekt; celem przeprosin jest przywrócenie jej godności i panowania nad sobą.
- Nie oczekuj niczego w zamian za przeprosiny. Jeśli masz szczęście, możesz uratować swoją reputację. Z drugiej strony możesz nie. W obu przypadkach „przepraszam” nie jest magicznym słowem, które sprawi, że znowu cię zniesie.
- Zdecyduj z wyprzedzeniem, jak się wyplątać po dostarczeniu przeprosin. Jeśli nie masz planu ucieczki, możesz się znaleźć kręcąc się niezręcznie. Może to stworzyć wrażenie, że oczekujesz, powiedzmy, natychmiastowego pojednania, którego ona może nie mieć ochoty. Po prostu pomyśl o czymś, czym musisz się zająć i idź i zajmij się tym.
- Nie wracaj w pośpiechu, chyba że ona da jasno do zrozumienia, że tego chce.
Przeprosiny muszą być krótkie i godne, w przeciwnym razie są po prostu boleśnie krępujące dla wszystkich. Lepiej, jeśli są dostarczane prywatnie, ale jeśli ona nie ufa ci już sam na sam z nią, po prostu zaciśnij zęby i przeproś przed tym, kto tam jest.