https://www.remigiuszkurczab.pl/aspergeraut.php
Pojawiły się pytania, czy rodzic z zespołem Aspergera jest wystarczająco dobrym rodzicem. Implikacje stojące za tymi pytaniami są ogromne, a ten rozdział nie dotyczy osądu ani oceny przydatności i możliwości rodzica z ZA. Po prostu przedstawia wyniki, które odkryłem dzięki moim badaniom. Posiadanie zespołu Aspergera nie czyni nikogo złym rodzicem, podobnie jak brak zespołu Aspergera nie czyni człowieka dobrym rodzicem. To, jak ktoś radzi sobie jako rodzic, zależy od wielu zmiennych:
- Jakie dzieciństwo miała ta osoba, czy było to w jakikolwiek sposób nadużycie?
- Czy ich wychowanie było spójne? Czy miłość była bezwarunkowa?
- Jakie są indywidualne cechy danej osoby? Czy są naturalnie matczyne czy ojcowskie?
- Czy jest porywczy lub spokojny, z natury introwertyczny czy ekstrawertyczny?
- Ile harmonii panuje w domu, jakie są presje i stresy?
- Czy rodzina jest zabezpieczona finansowo?
- Czy dziecko było planowane i chciane?
- Czy rodzice konkretnie chcieli chłopca czy dziewczynkę?
- Czy dziecko jest dzieckiem biologicznym, pasierbem lub adoptowanym?
Wszystkie te i wiele innych pytań należy rozważyć, zanim sama obecność zespołu Aspergera zostanie obwiniona za rozpad relacji rodzinnych. Tak, posiadanie zespołu Aspergera zrobi różnicę, a jeśli ta różnica jest negatywna, a więź między tym rodzicem a dzieckiem jest słaba, to zespół Aspergera może wyolbrzymiać te problemy. Jeśli jednak więź jest silna, a rodzic jest zmotywowany i chce być dobrym rodzicem, a zarówno rodzic, jak i dziecko są świadomi, że przyczyną niektórych trudności jest zespół Aspergera, to rodzicielstwo może być dobre wystarczająco. Niestety, nawet przy najlepszych intencjach na świecie, posiadanie zespołu Aspergera i dzieci mogą stwarzać problemy i to właśnie ten obszar systemu rodzinnego często powoduje u rodzica z zespołem AS większy niepokój i stres niż jakikolwiek inny. Zrozumienie, przewidywanie i interakcja z innymi dorosłymi może powodować wysoki poziom stresu u osoby dorosłej z ZA. Dzieci są jeszcze bardziej złożone i tak nieprzewidywalne, że ojciec z zespołem Aspergera uważa, że relacje i interakcje ze swoimi dziećmi są czasami stresujące i trudne. Niepokój i stres wyrażany przez wielu ojców z zespołem Aspergera wydaje się zaczynać na długo przed urodzeniem dziecka, a wielu z nich mówiło o zmartwieniach, które ich to wywołało, oraz o obawach, jakie mieli. Pewien mężczyzna mówił o tym, jak bardzo się boi i niepokoi o zbliżające się narodziny ich syna, opowiedział o swoim poczuciu niepewności i strachu przed porażką jako ojca. Nieustannie martwił się, czy syn go polubi, czy będzie w stanie go wesprzeć i pokazać, że mu zależy. Nie wyraził wówczas tych obaw swojej żonie i zamiast tego stał się bardzo cichy i wycofany. Jego żona wyjaśniła mi, jak wrażliwy był w tym czasie na krytykę i jak za każdym razem, gdy mówiła o dziecku, znajdował jakiś sposób, by usłyszeć to, co mówiła, jako krytykę pod jego adresem. Na przykład zapytała go kiedyś, czy cieszy się, że będą mieli syna, czy też wolałby córkę (ta para znała z góry płeć dziecka). Natychmiast przeszedł do defensywy i odpowiedział: „Dlaczego mnie o to pytasz? Myślisz, że nie będę dobra z chłopakiem? Chcesz powiedzieć, że nie jestem dobrym wzorem do naśladowania dla chłopca? Proste pytanie, które miało jedynie zapewnić jej potrzebne zapewnienie, szybko przerodziło się w bardzo niepotrzebną awanturę. Gdyby wyjaśnił jej, co czuje, być może zrozumiałaby jego obawy i byłaby w stanie lepiej sobie z nimi poradzić. Zamiast tego po prostu czuła, że ciągle czepia się wszystkiego, co on powiedział i zrobił. Odczytała jego reakcję, że nie chce dziecka, a ona z kolei zbudowała swoje mury i wycofała się z niego. Ciąża okazała się bardzo nieszczęśliwym okresem dla obojga, każde z nich błędnie odczytało sytuację i przyjmowało założenia na temat tego, co czuł drugi partner. Komunikacja się zepsuła, a małżeństwo cierpiało w czasie, gdy powinni byli razem wzrastać. Dopiero kiedy przyszli na terapię, opowiedział o swoich prawdziwych obawach io tym, jak bardzo był przerażony, że zawiedzie ją i dziecko. Kiedy te problemy zostały rozwiązane i doszło do lepszego zrozumienia między parą, ich związek zaczął się umacniać i chociaż problemy na tym się nie skończyły, on był przynajmniej w stanie wyrazić swoje lęki, a ona była w stanie zapewnić go, że wszystko jest w porządku. . Inny mężczyzna, którego żona była w ciąży, powiedział, że martwi się, że nie będzie w stanie odczuwać miłości do swojego nienarodzonego dziecka. Zmagał się z myślą, że oczekuje się od niego uczucia do dziecka, którego nie zna. Wynika to z braku wyobraźni u osób z zespołem Aspergera. Niezwykle trudno jest im wyobrazić sobie dziecko, które jeszcze nie istnieje, i wyobrazić sobie, że automatycznie czuje do niego miłość. Obawy te często znikają, gdy dziecko się rodzi i staje się dla nich realne. Po porodzie problemy mogą przybrać inną postać. Wiele kobiet NT skarżyło się, że to one biorą na siebie całą odpowiedzialność za opiekę nad dziećmi i ich wychowanie, i tak było w większości sytuacji. Dzieci rodziców AS często opisywały ich jako odległych, cichych i bez emocji. Jeśli rodzicem ZA jest ojciec, wpływ na dziecko nie wydaje się być tak skrajny, jak w przypadku matki, od której często oczekuje się, że będzie bliską, opiekuńczą i emocjonalną postacią w rodzinie. Od matek często oczekuje się, że będą doskonałymi czytelnikami w myślach, zawsze dokładnie wiedząc, co myślą i chcą jej dzieci, zanim one to zrobią. Próba spełnienia tej roli i zespół Aspergera spowodowały u niektórych mam ogromny niepokój, zwłaszcza zanim odkryły, że mają ZA. Świadomość zespołu Aspergera i związanych z nim trudności często ma ogromny wpływ na sposób, w jaki dana osoba myśli o sobie i sposób, w jaki wchodzi w interakcje z resztą rodziny. Pewna kobieta opisała swoje życie przed zdiagnozowaniem zespołu Aspergera jako kompletny koszmar; starała się być wystarczająco dobrą mamą dla czwórki dzieci, co sprawiło, że poczuła się rozdarta, przygnębiona i wyczerpana. Próbowała zrekompensować im to, czego czuła, że nie może im zaoferować emocjonalnie, robiąc dla nich praktyczne rzeczy. Jej córka, teraz dorosła, opowiedziała mi, jak pamiętała, jak wracała do domu ze szkoły, szlochając z całego serca, bo klasowy łobuz ją zaczepiał. Jej mama nie zapytała, dlaczego płacze; po prostu pobiegła do kiosku, żeby kupić jej komiks i tabliczkę czekolady. Po prostu skupiła się na powstrzymywaniu płaczu córki, aby mogli kontynuować swoją codzienną rutynę. Jej córka opisała, jak jej matka próbowała zrobić to dobrze, a kiedy jej się nie udało, czasami reagowała frustracją i złością. Wpłynęło to na dzieci na różne sposoby; dwie dziewczyny były bardzo urażone, że w ich wychowaniu tak bardzo brakowało tego, co ich zdaniem powinno być matczyną miłością. Wszystkie komiksy i tabliczki czekolady na świecie nie były w stanie tego zrekompensować. Jednak obaj synowie nie czuli, że cierpieli lub zostali w jakikolwiek sposób pozbawieni. Bycie matką z zespołem Aspergera wydaje się przedstawiać więcej trudności niż bycie ojcem z ZA. Może to wynikać po prostu z postrzegania przez społeczeństwo ról matki i ojca. Matka powinna być ciepła, empatyczna, intuicyjna, wnikliwa, obdarzona zdolnościami parapsychologicznymi, kochająca, opiekuńcza i nie tylko. Ojciec ma być żywicielem, opiekunem, nieco zdystansowanym, kontrolującym i dyscyplinującym. Role te zmieniają się obecnie w społeczeństwie zachodnim, ale pięćdziesiąt lat temu byłyby dość tradycyjne i sztywne, a bycie ojcem AS byłoby wtedy prawdopodobnie akceptowane jako standardowe zachowanie. Nie oczekiwano, że mężczyźni będą obecni przy porodzie, karmią i przewijają dziecko, nie oczekiwano od nich udziału w zabawie, zabierania dzieci do kliniki ani spędzania z nimi dużo czasu. To wszystko było zadaniem matki. Role te nadal obowiązują w niektórych kulturach, a nawet w niektórych związkach dzisiaj. Myślę, że można powiedzieć, że nawet w dzisiejszym społeczeństwie w wielu przypadkach mężczyźni są poddawani znacznie mniejszej presji, aby byli opiekunami w rodzinie niż kobiety. Sporo kobiet AS nie ma dzieci, ponieważ wcześnie zdecydowały, że nie chcą, nawet jeśli oznaczało to brak seksu, jak opisała to jedna z kobiet. Wydaje się, że u niektórych kobiet z ZA uczucia macierzyńskie nie są zbyt silne. Może to być spowodowane wspomnianym wcześniej brakiem wyobraźni, po prostu nie może sobie wyobrazić automatycznego kochania i opieki nad dzieckiem, którego jeszcze nie miała. W jednym związku, w którym matka ma zespół Aspergera, ojciec przejął rolę matki i rozdał TLC (delikatne z troskliwą opieką), kiedy dzieci tego potrzebowały. Ten człowiek miał silne cechy autystyczne i nie było to dla niego łatwe. Wydaje się, że wykonał świetną robotę, a jego dzieci są mu bardzo bliskie. Jego żona na pewnym etapie, gdy dzieci były nastolatkami, zdecydowała się wrócić na studia i faktycznie przeniosła się do wykopalisk, podczas gdy robiła magisterium na uniwersytecie oddalonym o 500 mil. Ponieważ większość rodziców z zespołem Aspergera w tym badaniu to mężczyźni, moje badania koncentrowały się na roli ojca. Trzydzieści sześć procent ojców z ZA stwierdziło, że ma dobre relacje ze swoimi biologicznymi dziećmi. Większość jednak stwierdziła, że często odczuwa rozpacz, a czasem irytację z powodu problemów, jakie przyniosło im ojcostwo. Większość ojców w moim badaniu chciała być blisko swoich dzieci i nawiązać z nimi więź, ale jednocześnie wydawali się całkowicie zagubieni co do tego, co powinni zrobić, aby to osiągnąć. Jeden mężczyzna powiedział, że po prostu nie mógł wymyślić, jak bawić się ze swoją córką. Nie przychodziło mu do głowy nic zabawnego; spróbowałby zainicjować z nią grę, ale zwykle kończyło się to na jego sposób, zgodnie z jego zasadami, ponieważ nie mógł dostosować się do jej potrzeb ani poziomu rozwoju. Ojciec z zespołem Aspergera często boryka się z przystosowaniem do wieku dziecka i poziomu dojrzałości, na jakim funkcjonuje. Czasami będą rozmawiać ze swoimi małymi dziećmi i traktować je tak, jakby były dorosłymi. To znów wynika z trudności osób z zespołem Aspergera, które próbują wywnioskować stan psychiczny innej osoby. Zrozumienie dzieci jest jeszcze trudniejsze i prawie niemożliwe jest, aby osoba dorosła z ZA myślała empatycznie na poziomie emocjonalnym i intelektualnym dziecka. Może to spowodować, że jego oczekiwania wobec dziecka znacznie przekroczą możliwości dziecka, wywierając na dziecko nadmierną presję, aby spełniło nieuzasadnione oczekiwania i wystąpiło na wyższym poziomie, niż jest w stanie osiągnąć umysłowo. Na przykład jeden ojciec bardzo chciał, aby jego syn nauczył się jeździć na rowerze, ponieważ lubił jeździć na własnym rowerze i traktował to jako wspólną rozrywkę. Kupił swojemu synowi rower, gdy tylko uznał, że jest wystarczająco duży fizycznie, aby na nim jeździć. Tego samego popołudnia włożył rower na tylne siedzenie samochodu i odjechał z synem. Kiedy wrócili, ich syn był w strasznym stanie, szlochał i płakał. – Co się, u licha, porobiło? – zapytała mama. Jej mąż był bardzo zły i zdenerwowany. „Zabrałem go na Hill, a on po prostu lamentował i nawet nie próbował jeździć na rowerze! Całkowite zmarnowanie dobrego roweru!” Teraz Witts Hill to fantastyczne miejsce do jazdy na rowerze dla dzieci. Jest pełen bardzo stromych kopców i jest naprawdę świetny, jeśli masz więcej niż dziesięć lat i masz BMX. Nie jest jednak tak wspaniale, jeśli masz cztery lata i oczekujesz, że będziesz jeździć bez stabilizatorów, ponieważ ojciec je zdjął. Krzyczał i znęcał się nad synem i uznał, że jego syn jest niezręczny i niewdzięczny. Myślał, że robi wszystko, co najlepsze dla swojego syna i chciał, aby cieszył się doświadczeniem, które sam by mu się podobało. Nie widział szkód, które wyrządzał, a jego syn nigdy nie zaczął jeździć na rowerze. Poważnym problemem może być również presja na zdobywanie punktów w nauce. Pewna młoda kobieta, której ojciec miał zespół Aspergera, napisała:
Kiedy chodziłam do szkoły, nie wiedzieliśmy, że tata ma zespół Aspergera, wiedzieliśmy, że ma jakieś dziwactwa, ale myśleliśmy, że taki już jest. Kiedy jesteś dzieckiem, nie kwestionujesz tego, jacy są twoi rodzice, po prostu to akceptujesz. Kiedy zdawałem egzamin GCSE, to było wszystko, o czym rozmawiał ze mną mój tata, za każdym razem, gdy mnie widział, pytał, czy robię powtórkę. Nie wolno mi było wychodzić ani się bawić. osiągnęłam osiem As i jedno B z chemii. Myślałem, że zrobiłem naprawdę dobrze. Kiedy powiedziałem tacie, po prostu tam stał i mówił: „Masz tylko czwórkę z chemii, masz tylko czwórkę, jestem tobą bardzo rozczarowany, spodziewałem się czegoś lepszego”. Nigdy nie zapomnę jego słów, całej presji związanej z tym, że tak bardzo starałem się go zadowolić, a potem dowiedziałem się, że go rozczarowałem. Nadal czuję, jak wpłynął na mnie ten dzień – nadal sprawia, że czuję się chory w środku
Życie dziecka wychowującego się w środowisku AS może być niezwykle stresujące. Jest tak wiele presji wywieranych na nich – presja, by osiągać sukcesy w edukacji, presja, by jeść w społecznie poprawny sposób, presja, by ubierać się w sposób postrzegany jako akceptowalny – lista jest nieskończona. W oczach ojca AS robi, co w jego mocy, ale jest nieświadomy szkód, jakie wyrządza samoocenie dziecka. To tutaj życie rodzinne może stać się polem bitwy, a mama może próbować chronić i bronić swoje dzieci przed tym bardzo autorytarnym i kontrolującym stylem rodzicielskim. Jeśli nie zostanie rozpoznane, że zespół Aspergera jest obecny, może stać się koszmarem dla całej rodziny. Nie wszyscy ojcowie z ZA są zbyt krytyczni i zdystansowani, a niektóre kobiety opisują swoich mężów z ZA jako całkowicie miękkich w stosunku do swoich dzieci. Pewien mężczyzna z zespołem Aspergera powiedział, że kocha swoje dzieci nad życie. Był to mężczyzna, który rozpoznał, że ma zespół Aspergera i był gotów pozwolić swojej żonie prowadzić go, gdy nie był pewien, co robić. Nauczyła się przekazywać te wskazówki w sposób, który nie wydawał się krytyczny ani atakujący. Wiele kobiet zgłasza troskę o dobro swoich dzieci, gdy ojciec z zespołem Aspergera zostaje u władzy. Nie dzieje się tak dlatego, że myślą, że ojciec będzie ich wykorzystywał lub celowo krzywdził, ale dlatego, że czują, że nie jest w stanie ponosić za nie pełnej odpowiedzialności. Badane przeze mnie kobiety z NT powiedziały niemal zbiorowo, że czują, że mają dodatkowe dziecko do opieki, a niektóre powiedziały, że dokładnie tak się czują, kiedy zostawiają partnera pod opieką swoich dzieci; to tak, jakby zostawić swoje dzieci pod opieką innego dziecka – dziecka, które może zostać odciągnięte na boczny tor lub całkowicie pochłonięte innym tematem, albo dziecka, które wpadłoby w panikę, gdyby coś poszło nie tak i nie wiedziało, co robić. Wiedzą, że ich partnerzy zrobią wszystko, co w ich mocy, ale to najlepsze nie zawsze działa na dziecko. Problemy spowodowane tym, że ich partnerzy zostali odciągnięci na bok lub rozproszeni, były problemem poruszonym przez sporo matek NT. Nie dotyczyło to tylko tego, kiedy opiekował się dziećmi; jest to problem, który może pojawić się w najbardziej nieoczekiwanym momencie. Czasami może się to zdarzyć, gdy on ma do czynienia z ważnym tematem, kiedy może bez ostrzeżenia skupić się na czymś, co może wydawać się sprawą drugorzędną i nieistotną. Może to być niemożliwe do zmiany kierunku – gdy jego uwaga się zmieni, cały jego sposób myślenia i komunikacji zostanie skierowany na tę konkretną kwestię. Pewne małżeństwo zostało wezwane do szkoły, aby przedyskutować problem związany z ich synem. Kiedy oboje rozmawiali z nauczycielką, jej mąż nagle zerwał się z krzesła i podszedł do ściany. Na ścianie wisiały zdjęcia i rysunki zbiorników, które przygotowały dzieci. Było zdjęcie jednego czołgu, pod którym widniał napis Panzer 111F. Jej mąż zwrócił uwagę, że to było całkowicie błędne, powiedział, że tak Panzer 111G i miał dłuższe działo niż Panzer F. Nauczyciel powiedział, że jest pewien, że to nie może się mylić. Jej mąż nieustannie przekonywał, że ma rację, a podpis był w rzeczywistości błędny. Jego pojedyncza, skoncentrowana misja musiała zostać pomyślnie zakończona, a jedyną drogą naprzód było poszukiwanie informacji na odwrocie zdjęcia. Zanim ktokolwiek zdążył się odezwać, zdjął zdjęcie i zakłócił cały wyświetlacz. „Wiedziałem!”, wykrzyknął, „To jest Panzer G, może powinienem sprawdzić też inne zdjęcia.” Dziesięć minut później nauczyciel zaczął się niecierpliwić, starając się zachować uprzejmość, ponieważ mąż był teraz uwikłany w jego ulubiony przedmiot i powoli był nauczycielem, nauczył wszystkiego, co można wiedzieć o czołgach. Jego żona poczuła się wystawiona i zawstydzona, ponieważ mieli rozmawiać o swoim synu. Skupienie jej męża odwróciło się, był ekspertem od czołgów i nic go nie powstrzymało, dopóki nie udowodnił swojej racji. To wtedy ten pojedynczy cel może przeszkadzać i może być prawie niemożliwe odwrócenie uwagi, dopóki misja nie zostanie zakończona. To pojedyncze skupienie może również uniemożliwić mężczyźnie z ZA całkowitą świadomość tego, co się wokół niego dzieje, o czym przekonała się pewna kobieta, kiedy zostawiła męża pod opieką ich siedmioletniego syna. Jej mąż kupił ich synowi konsolę Playstation i zamierzał ją skonfigurować tego wieczoru, kiedy ona była na spotkaniu Straży Sąsiedzkiej. Poczuła ulgę, że przynajmniej zostawiła go pracującego w sferze, którą lubił, i wyobraziła sobie ojca i syna grających razem na Playstation. Nie pomyślała, żeby sprawdzić, czy gry, które kupił, mogą być ustawione dla więcej niż jednej osoby! Tak, tata założył Playstation i zaczął na nim grać, i grał i grał. Kiedy wróciła do domu, jej syn leżał na dole na kanapie zalany łzami, podczas gdy tata bawił się na górze całkowicie pochłonięty grą i nawet nie martwiąc się, że jego syn nie dał rady. Kiedy zapytała go, jak może być tak samolubny, powiedział, że tylko jedna osoba może grać na nim na raz, a poza tym jego syn tak wyraźnie odszedł i tak nie chciał się bawić. Jego syn „odszedł” po tym, jak stał przez prawie godzinę i obserwował, jak tata się bawi! Rodzicielstwo z pewnością może stwarzać pewne problemy dla rodziny z ZA, a moje badania wykazały, że problemy te wydają się być znacznie przesadzone, jeśli dzieci są pasierbami. We wszystkich przypadkach, z którymi się zetknąłem, problemy z pasierbami wydają się znacznie przewyższać problemy z dziećmi biologicznymi. Sporo par, z którymi rozmawiałem, to drugie rodziny i są w to zaangażowani pasierbowie. Albo jest to drugie małżeństwo dla obojga, albo jedno lub oboje mają dzieci z pierwszego małżeństwa, albo mężczyzna z ZA późno żeni się, a jego wybrana partnerka ma już dzieci, albo ona była wcześniej zamężna lub jest od niego starsza. Bez względu na przyczyny, wydaje się, że pasierbowie i zespół Aspergera mają trudności z pogodzeniem się. Kilku mężczyzn, z którymi rozmawiałem, czuło, że próbowali dogadać się ze swoimi pasierbami, ale nie zostali przez nie zaakceptowani, byli celem lub wykluczeni przez dzieci . Wielu cytowało, że były potrzebne tylko do spraw praktycznych. Jeden mężczyzna powiedział, że jest szoferem, inny twierdził, że jest wystarczająco dobry, by kupować gry i książki dla swoich pasierbów, ale nikt nie chciał, żeby się z nimi bawił lub czytał. Większość mężczyzn czuła się bardzo niedoceniana. Inny mężczyzna wyraził to, mówiąc, że jest zupełnie nieistotny i nie ma żadnego znaczenia dla nastoletnich dzieci swojego partnera. Niektórzy mężczyźni AS mogą być bardzo związani swoją odpowiedzialnością wobec rodziny i często postrzegają jako swój obowiązek dopilnowanie roli ojca, co może się nieco zmienić, gdy nie ma biologicznej więzi i nie ma takiego samego poczucia obowiązku. Rodzice z zespołem Aspergera często okazują i okazują miłość na bardzo praktycznym poziomie, załatwiają pracę, którą trzeba wykonać lub oferują podwiezienie. Jednak to, co zaoferują, będzie w dużej mierze na ich warunkach i zostanie zrobione na ich sposób. Jedna dziewczyna, z którą rozmawiałem, której ojczym miał zespół Aspergera, opisała bardzo typowy przypadek.
Mój ojczym jadł lody czekoladowe, a mój młodszy brat chciał trochę. Zamiast dać mu czekoladę, dał mu miskę wanilii. Mój brat był zdenerwowany i chciał czekolady jak jego ojczym. Powiedział, że nie może mieć czekolady, ponieważ w zamrażarce było więcej wanilii niż czekolady, właśnie zjadł czekoladę, a mój brat widział, jak ją zjada. Mój ojczym nie mógł dostrzec, że to, co właśnie zrobił, było tak samolubne, po prostu spodziewał się, że mój brat zrozumie, że musi zjeść lody waniliowe, podczas gdy jego tata jadł czekoladę.
Ten ojciec nie zdawał sobie sprawy, jak samolubne były jego działania i że zamiast własnych potrzeb powinien był stawiać na pierwszym miejscu pasierba. Działał zgodnie ze swoimi potrzebami, a nie dzieckiem, a to nie zapewnia płynnej relacji rodzic-dziecko. Dzieci mogą być dość egoistyczne i często samolubne, a jeśli dziecko i dorosły działają na tym samym poziomie emocjonalnym, żadne z nich nie będzie chciało stawiać drugiego na pierwszym miejscu. Jeśli zaoferujesz dziecku paczkę słodyczy, jest mało prawdopodobne, że weźmie najmniejszą i zostawi ci największą, stawiając na pierwszym miejscu twoje potrzeby; niestety dorosły AS też nie. Tutaj mogą zacząć się problemy, a osobą, która skończy w samym środku, jest mama. Niektóre mamy czują się całkowicie rozdarte, zmuszone do opowiedzenia się po którejś ze stron, często w obronie swoich dzieci; dziecko i dorosły będą walczyć o jej uwagę, a ona nie będzie w stanie zadowolić obojga. Walka o uwagę mamy może stać się polem bitwy i może powodować wiele stresu i niepokoju dla wszystkich zaangażowanych. Im więcej uwagi mama poświęca dzieciom, tym bardziej zazdrosny i odrzucony partner z zespołem Aspergera może odczuwać, może być dość mściwy, a to spowoduje, że stanie się bardziej opiekuńcza i defensywna. Pewna kobieta opisała, jak raz po raz tłumaczyła mężowi, że dzieci wystarczająco dużo przeszły w jej poprzednim związku i powinien zachowywać się jak dorosły, a nie reagować za każdym razem, gdy powiedzą coś, co mu się nie podoba. Próbowała go przekonać, że gdyby mógł się cofnąć i czasem trochę pochwalić, zrobiłoby to wielką różnicę dla wszystkich zainteresowanych. Słuchał, kiwał głową i zgadzał się na wszystko, co mówiła. Wydawałoby się, że problem został rozwiązany i zniknął do następnego razu, gdy coś zostało powiedziane. Wróciłby prosto z powrotem do automatycznego pilota i zaczął czepiać się dzieci i utrudniać życie wszystkim zainteresowanym. Pytanie, które to podkreśla, brzmi: jak to wpływa na dzieci? Aby się tego dowiedzieć, zapytałem kilkoro dzieci i dorosłych, jak ich zdaniem wpłynęło na nie wychowanie przez rodzica z zespołem Aspergera. Oto dwa konta, które otrzymałem. Imiona zostały zmienione, ale wiek nie.
Karolina – 18
„Naprawdę trudno jest wiedzieć, co napisać, ponieważ trudno jest oddzielić AS od tego, czym był po prostu on, i nie czuć, że tylko go krytykuję. Były to głównie drobne incydenty i rzeczy, a potem tak naprawdę ogólna postawa i zachowanie. Mój ojczym był fanatykiem i surowy, gdybyśmy robili małe rzeczy, takie jak zalewanie plastikowych butelek wrzącą wodą, aby zminimalizować miejsce w koszu. Inną kwestią, na punkcie której był fanatykiem, było nigdy nie używanie noża, który właśnie użyłeś do margaryny w dżemie – takie drobiazgi. Wiedziałem, że to ma sens, ale jego reakcja na nie w tamtym czasie była całkowicie irracjonalna i wyrwana z kontekstu. Zostaliśmy upomniani za zrobienie czegoś bez racjonalnego uzasadnienia, a on nigdy nie był w stanie nagiąć ani negocjować tego, co powiedział i zasad, które ustanowił. Nigdy nie był w stanie zobaczyć naszego punktu widzenia. Jeśli zadałeś mu pytanie dotyczące zagadnienia lub tematu, który go interesował, na przykład jego mapy i planowanie tras, wykraczał daleko poza sferę pytania. Na przykład, gdy zapytałem go, jak dojechać do punktu B… kiedy z kolegą chcieliśmy się wybrać na krótką przejażdżkę rowerową, a on poświęcił piętnaście minut na opisanie każdego szczegółu drogi – w tym każdego szczegółu drogi, którą nie powinniśmy jechać . Denerwował się, gdy przychodzili do nas przyjaciele, bo siedzieliśmy w kuchni i rozmawialiśmy; powiedział, że hałas go zaniepokoił. Często wyrażał swoje opinie o moich przyjaciołach na głos, nie wydawał się przejmować tym, czy moi przyjaciele słyszeli to, co mówił, czy nie. Pewnego razu zrobił komentarz na temat mojego kolegi, który wyjeżdża na wakacje, co wywołało między nami niemałą awanturę. Moja przyjaciółka miała przekłuty nos i wargę i nosiła wówczas metalowy aparat ortodontyczny. Powiedział jej na głos: „ma tyle metalu na twarzy, że zdziwię się, jeśli przejdzie przez detektory!”. Mój przyjaciel był bardzo zraniony i zawstydzony tym komentarzem, ja też; Byłam na niego naprawdę zła, że był taki niegrzeczny. Gdyby miał skargę, kiedy nas nie było, wyładowałby ją na pracownikach sklepu, nie doceniając, że to nie ich wina, a oni po prostu starają się wykonywać swoją pracę. Nie widział, że to nie oni są odpowiedzialni za jego problem z zakupionym towarem – po prostu nie wiedział, kiedy przestać, jakby musiał zejść mu z drogi i udowodnić im, że ma rację. Nie widział zdenerwowania, jakie wywoływał wśród ludzi, po prostu miał cel do osiągnięcia. Były chwile, kiedy to było nad kwestią, która była całkowicie nieistotna i nie miała znaczenia dla niczego, nie mógł przestać ani pozwolić temu tematowi odejść.
Michał – 13
Nie spędzał czasu na robieniu ze mną zabawnych rzeczy, więc był zachwycony, żeby namówić go, żeby mnie zabrał; zaczął zabierać mnie do kina. Kiedy tam dotarliśmy, wysyłał mnie samą, żebym zobaczył film, który chciałem obejrzeć, a potem wychodził i oglądał film, który chciał obejrzeć. Więc nawet nie spędziliśmy tego czasu razem.
Sara – 20
Moja mama poślubiła mojego ojczyma, kiedy byłem młody, więc jest on jedynym ojcem, którego pamiętam. Moje wychowanie było dość dziwne i chociaż wtedy nie zdawałem sobie z tego sprawy, było zupełnie inne niż to, jak dorastali moi przyjaciele. Było wiele rzeczy, których nie wolno mi było robić, na przykład brudzić sobie rąk, ubrać się lub robić zbyt dużo hałasu. Najgorsze były pory posiłków, taki był reżim. Zawsze czułem się krytykowany przez mojego ojczyma i nie tak naprawdę kochany za to, kim byłem, ale raczej za to, co osiągnąłem. Ale jednocześnie wiedziałam, że będzie przy mnie, jeśli będę potrzebowała pomocy, żeby coś naprawić lub gdzieś podwieźć. Ciężko pracował w swojej pracy i nigdy nie zapomniał o moich urodzinach. Był bardzo opiekuńczy, kiedy zacząłem spotykać się z chłopcami i potrafił być dla nich dość niegrzeczny i sprawiać, że czuli się bardzo nieswojo. Teraz wiem, że ma zespół Aspergera, odpowiada na wiele pytań, szkoda tylko, że ktoś nie dowiedział się wcześniej, zaoszczędziłoby to wielu łez, zarówno mnie, jak i mojej mamie.
Zamieściłem tylko kilka relacji, które otrzymałem od dzieci i młodych dorosłych, którzy dorastali w rodzinie z rodzicem lub przybranym rodzicem z zespołem Aspergera. Wiele z nich odczuwa złość i zawód, że nie otrzymały żadnego wsparcia ani nie wiedziały, że jedno z ich rodziców ma zespół Aspergera. Oczywiście jest to problem, którym należy się zająć w przyszłości, zwłaszcza w miarę wzrostu ogólnej świadomości na temat tego zespołu. Grupy wsparcia i poradnictwo specjalistyczne powinny być dostępne dla tych dzieci, podobnie jak inne dzieci w potrzebie. Rozmowa z innymi, którzy rozumieją i potrafią wczuć się w to, jak się czują, pomogłaby im poczuć się bardziej wartościowymi i nie tak samotnymi. Następnym obszarem, któremu się przyglądam, jest seksualna strona zespołu Aspergera, gdzie samotność również może stanowić problem.
Kluczowe punkty
° Posiadanie zespołu Aspergera nie czyni nikogo złym rodzicem.
° Lęk często zaczyna się u ojca AS, zanim dziecko się urodzi.
° Dzieci rodziców z ZA opisują ich jako zdystansowanych, cichych i pozbawionych emocji.
° AS rodzice mogą bardzo ciężko walczyć, aby być „wystarczająco dobrymi” rodzicami.
° Bycie matką AS może nastręczać więcej trudności niż bycie ojcem AS.
° Wielu ojców AS twierdzi, że czują dobre relacje ze swoimi biologicznymi dziećmi.
° AS rodzice mogą mieć trudności z przystosowaniem się do wieku rozwojowego dziecka.
° Wiele matek NT mówi, że czuje, że ma pod swoją opieką dodatkowe dziecko – dorosłego AS.
° Odpowiedzialność dorosłego AS za odwrócenie uwagi lub rozproszenie uwagi może powodować problemy w opiece nad dzieckiem.
° Mogą wystąpić dodatkowe trudności, jeśli dzieci są pasierbami rodzica AS.