https://www.remigiuszkurczab.pl/aspergeraut.php
Jest to bardzo częste zjawisko (choć nie mniej frustrujące, ponieważ jest powszechne). Dzieje się tak dlatego, że specjaliści różnią się pod względem tego, jak ściśle przestrzegają „zasad” diagnostycznych przedstawionych w DSM-IV. Psychologowie i psychiatrzy prowadzący badania nad zaburzeniami ze spektrum autyzmu zazwyczaj bardzo ostrożnie podchodzą do podręczników, ponieważ pozornie niewielkie różnice między wysokofunkcjonującym autyzmem a zespołem Aspergera mogą być ważne w ich badaniach. Inni profesjonaliści stosują kryteria DSM nieco luźniej. Na przykład niektórzy specjaliści diagnozują u każdego dziecka z zachowaniami autystycznymi, u którego w wieku 2 lat rozwinął się język, występuje zespół Aspergera, niezależnie od tego, czy spełnione są inne kryteria tego zaburzenia. Inni unikają etykiet Aspergera i PDDNOS, obawiając się, że są one mniej znane rodzicom, systemowi edukacyjnemu i firmom ubezpieczeniowym, co może negatywnie wpłynąć na usługi, zasoby i korzyści oferowane dziecku. Pewna matka dała upust swojej frustracji, mówiąc: „Spróbuj znaleźć informacje na temat PDDNOS w bibliotece lub księgarni. Spędziłem miesiące na poszukiwaniach, aż ktoś w szkole mojego syna powiedział mi, że PDDNOS ma związek z autyzmem”. Dlatego niektórzy specjaliści mogą postawić diagnozę wysokofunkcjonującego autyzmu wszystkim dzieciom z łagodnymi objawami ze spektrum autyzmu, niezależnie od konkretnych kryteriów diagnostycznych. Jeszcze inni klinicyści swobodnie stosują etykietę PDDNOS, nawet jeśli dziecko spełnia kryteria autyzmu, ponieważ uważają, że dla rodziców etykieta ta będzie bardziej uspokajająca niż „autyzm”. Niektórzy specjaliści mogą powiedzieć, że Twoje dziecko miało autyzm w dzieciństwie, ale obecnie cierpi na zespół Aspergera (mimo że DSM nie pozwala dzieciom „przerosnąć” od jednej diagnozy do drugiej). Zwykle taka swoboda w zakresie kryteriów diagnostycznych jest podejmowana w najlepszych intencjach, na przykład w obronie dziecka lub złagodzeniu ciosu zaniepokojonych rodziców. I zazwyczaj wolności te mają niewielkie znaczenie praktyczne. Dopóki rozumiesz, że wszystkie trzy schorzenia są ze sobą ściśle powiązane i wiążą się z poważnymi trudnościami wymagającymi specjalnego leczenia, może nie mieć znaczenia, która z trzech diagnoz została postawiona Twojemu dziecku. Ważną kwestią jest świadomość, że wszystkie te zaburzenia są zaburzeniami ze spektrum autyzmu oraz że usługi i zasoby dotyczące każdego z tych zaburzeń są odpowiednie i mają zastosowanie w przypadku dzieci ze wszystkimi trzema diagnozami.