https://www.remigiuszkurczab.pl/aspergeraut.php
W ostatnich latach wzrosło stosowanie leków w leczeniu osób z AS-HFA, częściowo ze względu na coraz większą wiedzę na temat neurologicznych podstaw tego zaburzenia. Badania wykazały, że poziomy niektórych substancji chemicznych w mózgu (neuroprzekaźników) są różne u osób z autyzmem, czasami wyższe niż powinny być, a czasami niższe. Chociaż nie ma leków, które mogłyby „wyleczyć” autyzm, odpowiednie stosowanie leków może często poprawić jakość życia zarówno dziecka, jak i rodziny. Leki mogą poprawić zdolność dziecka do korzystania z innych form leczenia i złagodzić znaczny stres u osoby dotkniętej chorobą i osób w jej otoczeniu. Na przykład odpowiednie leczenie nadpobudliwości może pomóc dziecku lepiej się skupić w szkole, a tym samym zwiększyć pozytywne efekty udzielanej pomocy edukacyjnej. Podobnie łagodzenie lęku społecznego lub redukcja negatywnych uczuć wobec siebie za pomocą leków może umożliwić osobie z AS-HFA uczestnictwo w grupie umiejętności społecznych i czerpanie z niej korzyści. Na przestrzeni lat w przypadku zaburzeń ze spektrum autyzmu stosowano szeroką gamę leków. Jednak jak dotąd nie znaleziono żadnego leku, który zmieniałby podstawowe deficyty społeczne i komunikacyjne AS-HFA. Leki powszechnie stosowane w populacji AS-HFA leczą objawy niepodstawowe i współistniejące schorzenia, takie jak problemy z koncentracją i poziomem aktywności, depresja, lęk, agresja, powtarzające się myśli lub zachowania, trudności ze snem, tiki i drgawki. Najczęściej przepisywanymi lekami dla osób z zaburzeniami ze spektrum autyzmu są selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI), takie jak Prozac, Zoloft i Paxil; stymulanty, takie jak Ritalin, Dexedrine i Adderall; oraz nowsze „atypowe” neuroleptyki, takie jak Risperdal. Uważa się, że SSRI działają poprzez zwiększanie poziomu neuroprzekaźnika serotoniny w mózgu. Wydaje się, że pomagają one w drażliwości osób z AS-HFA, zmniejszają powtarzające się zachowania u niektórych osób i ogólnie „łagodzą” lub regulują wzloty i upadki nastroju i zachowania obserwowane w AS-HFA. Środki pobudzające i Risperdal działają natomiast przede wszystkim na inny neuroprzekaźnik, zwany dopaminą, i blokują jego działanie lub obniżają jego poziom w mózgu. Środki pobudzające są leczeniem z wyboru w przypadku problemów z koncentracją i poziomem aktywności i wydają się działać równie dobrze u dzieci z autyzmem wysokofunkcjonalnym i zespołem Aspergera, u których występują te zaburzenia, jak u dzieci z samymi zaburzeniami koncentracji uwagi. Risperdal to lek początkowo stosowany w leczeniu stanów psychotycznych, takich jak schizofrenia, ale obecnie uważa się, że jest przydatny w leczeniu agresji, wybuchowego lub nieprzewidywalnego zachowania oraz powtarzających się myśli i zachowań, które czasami występują u osób z AS-HFA. W badaniu opublikowanym w 1999 r. przez zespół badawczy ds. autyzmu Uniwersytetu Yale, 70% ich dużej próby osób z ASD wysokofunkcjonalnym przyjmowało leki w pewnym momencie swojego życia. Ponad połowie osób biorących udział w badaniu przepisano jednocześnie dwa lub więcej leków. Nie było różnic w rodzajach leków stosowanych w przypadku autyzmu wysokofunkcjonalnego, zespołu Aspergera i PDDNOS. Najczęściej przepisywane leki różniły się w zależności od wieku; stymulanty, generalnie stosowane w przypadku objawów nadpobudliwości i nieuwagi, były najczęściej stosowane u młodszych dzieci, podczas gdy stabilizatory nastroju (leki przeciwdepresyjne, w tym SSRI) były bardziej powszechne u nastolatków i dorosłych. Autorzy tego badania zauważyli, że wysokie stosowanie leków stymulujących, szczególnie w młodszym wieku, może odzwierciedlać wstępne, być może częściowe lub niedokładne diagnozy ADHD, które zostały postawione przed postawieniem diagnozy spektrum autyzmu (patrz również rozdział 2). Jak skuteczne są te leki w leczeniu AS-HFA? Aby odpowiedzieć na to pytanie, trochę zboczymy z tematu, aby wyjaśnić proces, w którym oceniamy, czy terapia (jakakolwiek terapia — medyczna, behawioralna, psychologiczna) faktycznie działa. Oczywistą strategią byłoby podanie osobom z AS-HFA leku i przetestowanie ich przed i po, aby zobaczyć, jaki był efekt. Jednak dokładniejsze badanie wskazuje na kilka problemów z tym podejściem. Być może objawy ustąpiłyby same z siebie (na przykład wraz z wiekiem dziecka), a poprawa nie miałaby nic wspólnego z lekiem. Z tego powodu badania terapii muszą wykorzystywać próbę kontrolną, czyli grupę osób bardzo podobnych do tych, którym podano leczenie — muszą mieć tę samą diagnozę, ten sam poziom funkcjonowania, być w podobnym wieku itd. — różniących się jedynie tym, że nie otrzymują leczenia. Wśród lekarzy powszechnie wiadomo, że wielu pacjentów poprawia się po podaniu medycznie neutralnej lub nieaktywnej substancji (zamaskowanej tabletki cukrowej lub nieszkodliwego roztworu soli), zwanej placebo, jeśli wierzą, że ma ona właściwości terapeutyczne. Ta poprawa jest znana jako efekt placebo i uważa się, że odzwierciedla siłę nadziei i pozytywnego myślenia, a także bardziej ogólne efekty otrzymania uwagi od lekarza. Dlatego ważne jest, aby leki wypróbowane u Twojego dziecka okazały się skuteczniejsze niż placebo. Poprzednie badania wykazały, że około jedna trzecia osób wykazuje wyraźną poprawę po placebo. Chcielibyśmy więc wiedzieć, że konkretny lek pomaga ponad 30% osób, które go wypróbowały. W przeciwnym razie, dlaczego nie oszczędzić kosztów i potencjalnych skutków ubocznych leku i po prostu użyć tabletki cukrowej? Można to zrobić w badaniu naukowym, w którym grupa kontrolna, zamiast być nieleczona, otrzymuje placebo. Najlepsze badania obejmują losowe przydzielenie osób do warunków leczenia i placebo oraz brak świadomości ze strony wszystkich zaangażowanych w badanie w zakresie tego, którym osobom podano daną tabletkę. Losowe przydzielenie pomaga upewnić się, że nie ma stałych różnic między osobami otrzymującymi placebo a tymi otrzymującymi lek, które mogłyby odpowiadać za różnice w reakcji. Na przykład, jeśli pierwsze osoby, które wyraziły zainteresowanie badaniem, zostały przydzielone do grupy leczonej, mogą być bardziej zmotywowane do przestrzegania wymagań badania lub mieć większą nadzieję na poprawę, co może zafałszować wyniki badania. I odwrotnie, jeśli pierwsze osoby, które skontaktowały się z badaczami, były tymi z najcięższymi objawami i zostały przydzielone do grupy leczonej, mogą poprawić się mniej ze względu na ich większe nasilenie, co ponownie zafałszuje wyniki. Dlatego przydzielanie osób do grup poprzez rzut monetą lub inną losową procedurę jest tak ważne. Drugą cechą jest to, że nikt — ani rodzice, ani osoba, ani nawet lekarz — nie wie, kto otrzymuje lek, a kto placebo. Ten rodzaj badania nazywa się badaniem podwójnie ślepą próbą i ponownie służy zminimalizowaniu wszelkich błędów, które mogą zostać wprowadzone (prawdopodobnie nieumyślnie) do badania. Kilka podwójnie ślepych, randomizowanych badań wykazało, że zarówno niektóre SSRI, jak i atypowy neuroleptyk Risperdal są rzeczywiście bardziej pomocne niż placebo dla osób z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. W żadnym przypadku jednak leki te nie „wyleczyły” ani nawet znacząco nie poprawiły podstawowych objawów autyzmu, takich jak trudności społeczne lub dziwactwa komunikacyjne. Zazwyczaj rozwiązywały inne problemy, takie jak poważna agresja, zachowania kompulsywne lub problemy z nastrojem. Badania te są wciąż w powijakach i nie przeprowadzono wystarczającej liczby badań, aby móc stwierdzić, które cechy indywidualne przewidują najlepszy sukces. Na przykład, czy lek działa najlepiej u osoby w określonym wieku, czy u osób z pewnymi konkretnymi problemami? Większość leków wiąże się z pewnym ryzykiem wystąpienia skutków ubocznych, dlatego ważne jest, aby ostrożnie rozważyć ryzyko, niedogodności i koszty finansowe w stosunku do poprawy, którą można zaobserwować. Obecnie podwójnie ślepe, kontrolowane placebo, randomizowane badania sugerują, że leki mogą łagodzić niektóre objawy, a tym samym poprawiać jakość życia osób z AS-HFA, ale nie mogą zmieniać podstawowych cech zaburzeń ze spektrum autyzmu.