https://www.remigiuszkurczab.pl/aspergeraut.php
Ponadto praca SF uznaje, że ludzie już robią rzeczy, które działają, ponieważ przetrwają. Problemy nie występują cały czas, więc muszą być chwile, kiedy wszystko idzie całkiem dobrze. Jak wspomniano wcześniej , pracownicy skoncentrowani na rozwiązaniach nazywają je „wyjątkami” i są naprawdę ciekawi, co się dzieje, kiedy wszystko idzie dobrze. Pomysł polega na tym, aby pomóc ludziom zauważyć, co już robią i co działa, a następnie robić więcej tego. Jeden z naszych ulubionych przykładów tego, jak „naturalnie rzadko” jest zauważać sukcesy, a nie problemy, pochodzi z artykułu informacyjnego o szkole w Londynie, chociaż mógłby to być dowolny inny artykuł. Szkoła została niedawno skontrolowana i stwierdzono, że nie spełnia 60 procent kryteriów kontroli. Szkoła została objęta specjalnymi środkami, a dyrektor powiedział reporterowi, że będą musieli skupić się na poprawie 60 procent, aby zostać zdjęci ze specjalnych środków. Vicky krzyknęła do telewizora „NIE!” Zwróć uwagę na 40 procent, które idą dobrze i upewnij się, że robisz więcej takich rzeczy! 60 procent porażek naturalnie się zmniejszy, jeśli 40 procent przestrzegania poprawi się! Jeśli dyrektor szkoły zwróci uwagę na rzeczy, które nie działają (czyli jeśli skupi się wyłącznie na problemach), jest całkiem prawdopodobne, że te części szkoły, które działają, również wypadną z praktyki, ponieważ nikt nie zwraca na nie uwagi. Oboje czujemy, że to raczej to, co dzieje się z ludźmi, których spotykamy, którzy przeszli terapię skoncentrowaną na problemie. Tak dużo czasu i nacisku poświęca się problemowi, że oni (i inni wokół nich) zapominają o górze rzeczy, które robią, a które faktycznie działają, aby przetrwać dzień. Tak więc, jak zauważa Gen w rozdziale pierwszym, chociaż miała wątpliwości co do tego, jak przydatna może być Vicky, zgodziła się dać jej szansę i przyszła na spotkanie na czas. Jak to zrobiła?! Już teraz widać ważne umiejętności i postawy. Proces rozpoczynania identyfikacji istniejących mocnych stron danej osoby zaczyna się, jak widzieliśmy, od rozmowy bezproblemowej. Poniżej znajduje się przykład kontynuacji pracy polegającej na zauważaniu i nazywaniu umiejętności poprzez poszukiwanie wyjątków od problemu skierowania. Kontynuujemy historię Mike’a:
V: Mike, pracownik socjalny martwi się o jakąś kłótnię, którą musiałeś mieć z rodzicami.
M: (Patrzy na swoje buty)
V: No cóż… chciałbym wiedzieć, jak udało ci się zakończyć kłótnię?
M: (Podnosi wzrok) No cóż. Naprawdę nie wiem. (Długa cisza)
V: (Więcej ciszy)
M: Eee. Chyba musiałem wyjść z pokoju.
V: Cholera… Dobra robota! Skąd wiedziałeś, że masz to zrobić?
M: No cóż. Nie wiem. Nie myślałem o tym, co robić, chciałem po prostu odejść od nich, bo mnie wkurzali. Mogłem trzasnąć drzwiami, kiedy wychodziłem… Byłem tak wściekły.
V: Myślisz, że poradziłeś sobie z tym najlepiej, jak mogłeś?
M: Tak. Tak, prawdopodobnie tak. Bo wcześniej podnosiłem rzeczy do rzucania, ale tym razem po prostu wyszedłem.
V: Wow. Więc ta ostatnia kłótnia była trochę lepsza od innych? M: Nie powiedziałbym, że było lepiej. Byłoby lepiej, gdyby w ogóle się nie wydarzyły, prawda? Mój tata też nienawidzi, kiedy odchodzę. To go wkurza, ale nie wiem, co innego robić. On za mną chodzi, a ja jestem wściekła jeszcze bardziej, a potem kłótnia trwa. Ciągle się do mnie czepiają i myślą, że nic nie potrafię zrobić dobrze.
V: Więc… pokłóciliście się dzisiaj… zanim tu przyszliście?
M: Co? Nie.
V: Ojej… więc mimo że ciągle się do ciebie czepiają, to dzisiaj się nie pokłóciłeś? Jak ci się udało być zaczepianym i się nie pokłócić?
M: No cóż… no cóż… nic nie powiedzieli o tym, jak byłem ubrany ani co jadłem na śniadanie. Och, czekaj. Tak. Mama powiedziała, że powinienem był zjeść coś innego na śniadanie. Ale nic jej nie odpowiedziałem.
V: Ach… więc czasami można być zaczepianym i nie zacząć kłótni? Co za umiejętność. Jak to robisz?
M: Eee… nie wiem. Chyba czasami po prostu to ignoruję.
Okazuje się więc, że Mike ma całkiem sporo umiejętności i strategii, których już używa, ale wygląda na to, że nie myślał o nich zbyt wiele. Ubranie w słowa doskonałych umiejętności radzenia sobie, które posiada, sprawi, że będzie bardziej skłonny do ich ponownego wykorzystania w przyszłości. Przyczynia się to również do wzrostu poczucia własnej wartości, ponieważ odkrywamy umiejętności, które już posiada jako część jego cudownej natury. Szybko staje się jasne w tego typu rozmowach, że Mike jest czymś znacznie więcej niż podsumowaniem lub produktem problemów, które sprowadziły go do mnie.
Często brak uwagi na istniejące umiejętności osoby z ZA jest szczególnie widoczny, gdy opiekunowie skupiają się na „normalizacji” osoby lub na „sprawieniu, by zrozumiała”. Osoba z ZA może nie chcieć cały czas pasować do społeczności osób niebędących autystami i prawdopodobnie już próbowała się dopasować, bez większego sukcesu. Praca w SF nie jest dostosowana do terapeutów, którzy chcą pracować według własnego planu, co ich zdaniem będzie najlepsze dla ich klienta. Aby podejście skoncentrowane na rozwiązaniach zadziałało, terapeuta musi być wystarczająco pewny siebie, aby naprawdę uwierzyć, że dana osoba wie, co jest dla niej najlepsze, nawet jeśli terapeuta nie zgadza się z tym, co mówi. W powyższym przykładzie Mike mówi, że jego rodzice cały czas się do niego czepiają. Terapeuta skoncentrowany na problemie może być skłonny spróbować odwieść go od tego, mówiąc coś w rodzaju „Przecież oni nie czepiają się ciebie cały czas?”, co stawia terapeutę i Mike’a po przeciwnych stronach biurka. Wiara w to, co mówią klienci, może potencjalnie powodować pewne dylematy etyczne, chociaż do tej pory (w ciągu sześciu lat pracy skoncentrowanej na rozwiązaniach) nie pojawił się żaden dylemat, z którego klient i Vicky nie byliby w stanie wyjść, koncentrując się na rozwiązaniach! Niektóre przykłady dylematów etycznych, które się pojawiły, to sytuacja, gdy osoba z ZA upierała się, że nie ma problemu i że wszyscy inni będą musieli się zmienić, aby przestała być agresywna. Podczas rozmowy Vicky wyraziła opinię (choć starała się ją stłumić), że ten konkretny klient rzeczywiście miał bardzo sztywny sposób przetwarzania informacji, który sprawiał, że stawał się bardziej podejrzliwy i zły, niż było to absolutnie konieczne. Jednak nie zgadzał się, że przyczyniał się do swoich trudności z innymi ludźmi, więc Vicky musiała dostosować się do języka i przekonań tego mężczyzny, aby pracować z nim nad osiągnięciem jego celów, a nie celów, które chciałaby mu wyznaczyć. Inny mężczyzna powiedział, że wiedziałby, że Vicky dobrze z nim współpracowała, gdy miał żonę, dom i dzieci. Gdybyśmy mogli to osiągnąć podczas naszego wspólnego czasu, pomyślał, jego problemy zostałyby rozwiązane. Vicky przełknęła „Ojej!”, które prawie uciekło jej z ust i zasugerowała, że to dość trudne zadanie i że wykracza ono poza zakres tego, do czego została zatrudniona. Jednak zgodnie z tym, czego chciał ten facet, rozmawiali o tym, co jego zdaniem byłoby lepsze, gdyby miał żonę, i odkryli, że niektóre z tych małych ulepszeń mieściły się w zakresie terapii. W innym przykładzie, młodej kobiecie często kradli jedzenie i pieniądze ludzie podający się za jej przyjaciół. Stało się tak, gdy dostała mieszkanie zamiast mieszkać na ulicy. Jej „koleżanki” znały ją z czasów, gdy mieszkała na ulicy, i powiedziała, że kradzieże nie były dla niej problemem, ponieważ po prostu tak było na ulicy. Powiedziała, że gdy była bezdomna, robiła to samo. Vicky jako pracownica chciała pomóc jej uniknąć kradzieży, podczas gdy przez cały czas klientka w ogóle nie martwiła się tym stanem rzeczy.