Zmiany w mózgu w zespole Aspergera

https://www.remigiuszkurczab.pl/aspergeraut.php

Bardzo niewiele badań szczegółowo badało różnice w mózgu u osób z zespołem Aspergera i w jaki sposób (lub czy) różnią się one od mózgów osób z autyzmem. W badaniu ciała migdałowatego przeprowadzonym przez Baron-Cohen nie stwierdzono różnic między dorosłymi z autyzmem wysokofunkcjonującym a osobami z zespołem Aspergera, co sugeruje, że ciało migdałowate może być strukturą zaangażowaną we wszystkie zaburzenia ze spektrum autyzmu. Inne niedawne badania wykazały nieprawidłowości w mózgach osób z zespołem Aspergera, które są podobne do tych zgłaszanych u osób z autyzmem, w tym powiększenie komór, zmniejszoną aktywność czołową, brak tkanki w płatach czołowych oraz mniejsze niż normalnie struktury skroniowe, limbiczne i móżdżkowe. Większość z tych badań to opisy przypadków tylko jednej lub dwóch osób z zespołem Aspergera, więc liczby są bardzo małe i nie możemy być pewni, jak bardzo są reprezentatywne dla większości osób z zespołem Aspergera. Jak wspomniano w rozdziale 2, niektóre badania wykazały, że osoby z zespołem Aspergera mają problemy z zadaniami wizualno-przestrzennymi, takimi jak układanie puzzli i map. Doprowadziło to do hipotezy, że prawa strona (lub półkula) mózgu, która kontroluje takie zdolności, jest dysfunkcyjna u osób z zespołem Aspergera, podczas gdy lewa strona mózgu, która kontroluje funkcje językowe, jest dotknięta u osób z klasycznym autyzmem. Jest to atrakcyjna teoria, ponieważ gdyby badania udowodniły jej prawdziwość, jasno pokazałyby, że zespół Aspergera i autyzm to odrębne schorzenia, ponieważ wynikają z różnych typów dysfunkcji mózgu. Niestety jednak ta teoria jest prawdopodobnie zbyt dobra, aby była prawdziwa. Od dawna jest oczywiste, że dzieci z klasycznym autyzmem mają również trudności z funkcjami prawej półkuli, takimi jak intonacja głosu i rytm oraz rozumienie mimiki twarzy i emocji. Ostatnie badania wykazały nieprawidłowości zarówno prawej, jak i lewej półkuli u osób z zespołem Aspergera. A naukowcy z Yale University nie znaleźli różnic w skanach MRI osób z autyzmem wysokofunkcjonującym, osób z zespołem Aspergera i osób z PDDNOS. W badaniu tym wzięto pod uwagę tylko móżdżek i inne struktury z tyłu mózgu i nie zbadano ciała migdałowatego, środkowych płatów skroniowych lub czołowych ani prawej lub lewej półkuli mózgu. Dlatego też, chociaż badania podsumowane w tej sekcji sugerują, że nieprawidłowości mózgu u osób z zespołem Aspergera i osób z autyzmem wysokofunkcjonującym mogą być podobne, jest za wcześnie, aby wyciągać wnioski. Potrzebne są pilnie dalsze badania.

Płaty skroniowe środkowe

https://www.remigiuszkurczab.pl/aspergeraut.php

Drugim obszarem szczególnego zainteresowania w autyzmie są płaty skroniowe, które leżą po bokach mózgu, mniej więcej na wysokości uszu. Konkretna część płatów skroniowych, która wydaje się być zaangażowana, to ich najgłębsza wewnętrzna wyściółka, leżąca najbliżej środka mózgu. Obszar ten jest znany jako płaty skroniowe środkowe (lub przyśrodkowe) i obejmuje układ limbiczny, który omawialiśmy wcześniej w kontekście badań autopsyjnych. Niektóre ze struktur w tym obszarze obejmują ciało migdałowate i hipokamp. Obszar ten jest ważny dla ekspresji i regulacji emocji, rozumienia i dekodowania informacji, które widzimy na twarzach innych osób, zachowań społecznych i pamięci. Eksperymenty na zwierzętach wykazały, że uszkodzenie tego obszaru prowadzi do poważnych upośledzeń społecznych, izolacji i stereotypowych, autostymulujących zachowań. Niektóre, ale nie wszystkie, badania autopsyjne i strukturalne MRI wykazały różnice w ciele migdałowatym (na przykład mniejsze niż normalnie lub zbyt małe, gęsto upakowanych neuronach) i innych strukturach skroniowych przyśrodkowych u niektórych osób z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Badania przeprowadzone przez jednego z nas (G.D.), jak i innych, wykazały, że osoby z autyzmem mają faktycznie problemy z przetwarzaniem podstawowych aspektów informacji społecznych, w tym rozpoznawaniem twarzy i rozróżnianiem wyrazów twarzy — przetwarzaniem kontrolowanym przez części układu limbicznego i płaty skroniowe. W badaniu opublikowanym w 2000 r. dr Simon Baron-Cohen i jego współpracownicy zmierzyli funkcje mózgu (używając techniki obrazowania znanej jako funkcjonalny MRI lub fMRI), podczas gdy osoby z zaburzeniami ze spektrum autyzmu i bez nich oglądały zdjęcia oczu. Ich zadaniem było ustalenie, jaką emocję przekazują oczy. Ci badacze odkryli, że dorośli bez zaburzeń ze spektrum autyzmu w dużym stopniu polegali zarówno na ciele migdałowatym, jak i płatach czołowych, aby wykonać to zadanie. Innymi słowy, te dwa regiony wydają się być najważniejsze w przetwarzaniu informacji społecznych i emocjonalnych przekazywanych przez oczy. Natomiast dorośli z autyzmem wysokofunkcjonalnym lub zespołem Aspergera używali płatów czołowych znacznie mniej niż dorośli normalni i w ogóle nie „włączali” ciała migdałowatego podczas patrzenia na zdjęcia oczu. Zamiast tego używali innych części mózgu, które normalnie nie są aktywne podczas tego zadania. Inne badanie, prowadzone przez dr Roberta Schultza z Uniwersytetu Yale, wykazało, że osoby z autyzmem i zespołem Aspergera używały części mózgu, która normalnie nadaje sens przedmiotom, gdy patrzyły na twarze. Dawson i współpracownicy niedawno odkryli, że niektóre bardzo małe (3-4-letnie) dzieci z autyzmem nie rozpoznają twarzy matki, ale normalnie rozpoznają znane przedmioty. Systemy mózgowe odpowiedzialne za rozpoznawanie twarzy zaczynają działać bardzo wcześnie, co daje możliwość, że upośledzenie rozpoznawania twarzy może okazać się jednym z najwcześniejszych wskaźników nieprawidłowego rozwoju mózgu w autyzmie. Te odkrycia nie oznaczają, że Twoje dziecko Cię nie rozpoznaje. Zamiast tego sugerują, że Twoje dziecko może polegać na wskazówkach innych niż rysy twarzy w celu rozpoznania (takich jak dotyk i głos). Te odkrycia sugerują, że jednym z powodów, dla których osoby z autyzmem mogą utrzymywać mniejszy kontakt wzrokowy i mogą mieć o wiele większe problemy ze zrozumieniem emocji, myśli i intencji innych, jest to, że krytyczne obszary mózgu nie działają, gdy powinny. Nawet gdy osoby z zaburzeniami ze spektrum autyzmu potrafią zrozumieć, co przekazują czyjeś oczy lub twarz, robią to w inny sposób niż wszyscy inni, co może być mniej wydajne lub zająć więcej czasu. Obszar skroniowy środkowy mózgu jest badany przez zespoły badawcze na całym świecie i może okazać się jednym (ale prawdopodobnie nie jedynym) obszarem, który jest nieprawidłowy w zaburzeniach ze spektrum autyzmu. Rzeczywiście, jak widać na zdjęciu mózgu na stronie 58, wiele obszarów mózgu jest zaangażowanych w zachowania społeczne. Naukowcy aktywnie odkrywają, które części tego złożonego systemu nie działają prawidłowo, a zatem odpowiadają za trudności, jakie osoby z zaburzeniami ze spektrum autyzmu mają w nawiązywaniu relacji społecznych.

Płaty czołowe

https://www.remigiuszkurczab.pl/aspergeraut.php

Ponieważ zaburzenia ze spektrum autyzmu zawsze wiążą się z deficytami społecznymi i powtarzalnymi zachowaniami, obszary mózgu kontrolujące te funkcje były przedmiotem badań neuroobrazowania. Pod koniec lat 70. dwóch amerykańskich neurologów, dr Antonio Damasio i dr Ralph Maurer, opublikowało artykuł, w którym wskazano podobieństwa zachowań między osobami z autyzmem a pacjentami z uszkodzeniami płatów czołowych (obszar w przedniej części mózgu, tuż za oczami i czołem). Obie grupy miały trudności z kontrolowaniem swoich emocji, bardzo denerwowały się małymi zmianami, były kompulsywne (chciały wszystkiego „tak po prostu”) i sztywne w swoich rozwiązaniach problemów, widząc rzeczy w konkretny, czarno-biały sposób. Doprowadziło to do powstania teorii, która do dziś ma wpływ, że jeśli płaty czołowe nie rozwijają się prawidłowo, może to powodować autyzm. Jak dotąd jednak nie znaleziono żadnych dowodów na nieprawidłowości w wielkości, kształcie lub umiejscowieniu struktur czołowych. Badania obrazowania czynnościowego wykazały jednak szereg problemów w działaniu płatów czołowych. Na przykład u osób z zaburzeniami ze spektrum autyzmu występuje mniejszy przepływ krwi i mniejsza aktywność elektryczna w tym obszarze, co sugeruje, że ich płaty czołowe nie są tak aktywne, jak powinny być. U normalnych ludzi typowe jest, że do wykonania zadania potrzebnych jest wiele obszarów mózgu. Niektóre badania osób z zaburzeniami ze spektrum autyzmu wykazały, że aktywność płatów czołowych nie jest dobrze skoordynowana z innymi częściami mózgu podczas wykonywania zadania. Badania zdrowych ochotników i osób z uszkodzeniem płata czołowego pokazały nam, że płaty czołowe są ważne dla planowania, elastyczności, organizacji, kontroli behawioralnej i rozumowania. Jeśli nie działają tak wydajnie lub dobrze, jak powinny, może to wyjaśniać niektóre objawy zaburzeń ze spektrum autyzmu.

Badania obrazowania strukturalnego

https://www.remigiuszkurczab.pl/aspergeraut.php

Ta metoda badawcza wykazała szeroką gamę nieprawidłowości. We wszystkich mózgach (autystycznych i nieautystycznych) znajdują się przestrzenie zwane komorami, które zamiast tkanki mózgowej zawierają płyn. Niektóre badania wykazały, że u niektórych osób z autyzmem komory są większe niż normalnie, co może oznaczać utratę tkanki mózgowej wokół komór. Jednak to odkrycie nie jest specyficzne dla autyzmu; stwierdzono go w wielu innych zespołach. Wydaje się, że jest to wskaźnik nieprawidłowego funkcjonowania mózgu, a nie charakterystyczny dla autyzmu. Doktor Eric Courchesne, wybitny neurobiolog z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego, pod koniec lat 80. XX wieku doniósł, że bardzo specyficzna część móżdżku (zwana robakiem, co po łacinie oznacza robaka ze względu na swój kształt) była mniejsza u wielu osób z autyzmem. Niektóre nowsze badania potwierdziły to odkrycie, inne natomiast nie. Ostatnie badania wykazały, że ta część móżdżku jest nieprawidłowa również u osób bez autyzmu. U dzieci chorych na białaczkę, które przeszły radioterapię, robaki są często mniejsze niż normalnie, podobnie jak u niektórych dzieci chorych na psychozę (chorobę charakteryzującą się dziwnym zachowaniem, które wydaje się oderwane od rzeczywistości) oraz dzieci z pewnymi zespołami genetycznymi. Zarówno badania obrazowe, jak i badania sekcyjne wykazały, że około jedna czwarta osób z zaburzeniami ze spektrum autyzmu ma mózg (i głowę) większy niż przeciętny. Jednakże, podobnie jak w przypadku opisanych powyżej wyników dotyczących układu limbicznego i móżdżku, odkrycie to nie wydaje się specyficzne dla autyzmu. Co więcej, nie jest jasne, w jaki sposób może to powodować zachowania autystyczne. Podczas normalnego wzrostu i rozwoju mózgu, na początku następuje okres ogromnej nadprodukcji neuronów: w mózgu rośnie więcej komórek, niż jest to naprawdę potrzebne. Później te neurony, które nie są zbyt często używane lub które nie utworzyły ważnych połączeń z innymi obszarami mózgu, są usuwane. Niektórzy naukowcy uważają, że duży rozmiar mózgów niektórych osób z zaburzeniami ze spektrum autyzmu wskazuje, że ten mechanizm „przycinania” zawiódł. Może to oznaczać, że w mózgu jest więcej „szumów” (lub zakłóceń) w tle, co uniemożliwia mu najefektywniejsze funkcjonowanie. Jest to obecnie jedynie hipoteza i nie wiemy jeszcze, co powoduje, że mózg jest większy i jak to bezpośrednio wpływa na jego funkcjonowanie.

Badania autopsyjne

https://www.remigiuszkurczab.pl/aspergeraut.php

Przeprowadzono tylko kilka badań tego typu, ponieważ są one tak trudne do przeprowadzenia i ponieważ rzadko zdarza się, aby zarówno osoby z zaburzeniami ze spektrum autyzmu umierały przedwcześnie (na szczęście), jak i osoby, które przeżyły, oddawały swoje mózgi nauce. Nieliczne badania, które przeprowadzono, wykazały dwa rodzaje nieprawidłowości w mózgu. Po pierwsze, odkryli, że w obszarze zwanym układem limbicznym, który leży głęboko w centrum mózgu i jest ważny dla zachowań społecznych i emocjonalnych, znajduje się zbyt wiele komórek mózgowych (neuronów). Co więcej, komórki są mniejsze i ściślej upakowane razem, niż powinny. Może to oznaczać, że nie mają one prawidłowego kształtu i/lub wystarczającej ilości miejsca, aby utworzyć połączenia z innymi komórkami mózgowymi, które pozwolą im funkcjonować tak, jak powinny. Badania autopsyjne wykazały również znacznie mniej komórek mózgowych w innej części mózgu zwanej móżdżkiem, która jest ważna zarówno w koordynacji ruchowej, jak i czynnościach poznawczych. Chociaż odkrycia te są bardzo interesujące, opierały się na badaniu stosunkowo niewielkiej liczby mózgów (około 25) i nie stwierdzono ich we wszystkich badanych mózgach. Dlatego nie jesteśmy pewni, jak powszechne są te różnice w mózgu u osób z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Ponadto prawie wszystkie badane mózgi pochodziły od osób z ciężkim autyzmem i upośledzeniem umysłowym, a w niektórych przypadkach z padaczką, dlatego nie jesteśmy jeszcze pewni, czy wyniki te odnoszą się do dzieci i młodzieży z wysokofunkcjonującymi zaburzeniami ze spektrum autyzmu.

Różnice w mózgu w zaburzeniach ze spektrum autyzmu

https://www.remigiuszkurczab.pl/aspergeraut.php

Kiedy dr Kanner po raz pierwszy opisał autyzm w 1943 roku, napisał, że dzieci z tym zaburzeniem rodzą się z „wrodzonymi” trudnościami w nawiązywaniu więzi z ludźmi. W połowie XX wieku większość lekarzy kształciła się w tradycji psychoanalitycznej, która przypisywała wszelkie zaburzenia zachowania i zaburzenia psychiczne doświadczeniom z wczesnego dzieciństwa. Dlatego podejrzewano, że autyzm jest spowodowany raczej środowiskiem społecznym niż biologią. Te idee wywarły wpływ na dr Kannera. Później on i inni zrzucili winę za autyzm na rodziców. Opisali „matki z lodówki”, które były tak zimne emocjonalnie i odrzucone, że spowodowały, że ich dzieci wycofały się do autystycznego „kokonu” bezpieczeństwa. Pogląd ten zaczął jednak tracić na wiarygodności w latach sześćdziesiątych XX wieku, po publikacji dr Bernarda Rimlanda „Autyzm dziecięcy: zespół i jego implikacje dla neuronowej teorii zachowania”. W swojej książce z 1964 roku autor zaatakował teorie przyczynowości rodziców i wskazał, że nie ma absolutnie żadnych danych badawczych na ich poparcie. Jako pierwszy zasugerował, że autyzm wynika z różnic w funkcjonowaniu mózgu. Ta sugestia stała się bodźcem do wielu badań nad możliwymi różnicami w mózgu osób z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Aby zrozumieć, skąd pochodzą zebrane dotychczas informacje, należy mieć podstawową wiedzę na temat metod stosowanych do badania mózgu. obrazowanie strukturalne polega na wykonywaniu zdjęć anatomii lub struktur mózgu w celu sprawdzenia, czy coś jest rażąco nienormalne (to znaczy jest znacznie mniejsze lub większe od przeciętnego, znajduje się w niewłaściwym miejscu lub w ogóle go nie ma). Specyficzne techniki obrazowania strukturalnego obejmują tomografię komputerową (CT) i rezonans magnetyczny (MRI). Techniki te różnią się sposobem wykonywania zdjęć mózgu i ilością szczegółów, jakie mogą dostarczyć. CT to starsza technologia, która jest obecnie rzadziej stosowana. W badaniach pośmiertnych lub autopsyjnych badane są mózgi osób, które zmarły. Metoda ta pozwala naukowcom przyjrzeć się mózgowi w sposób znacznie bardziej szczegółowy niż tomografia komputerowa czy rezonans magnetyczny. Naukowcy są w stanie badać pojedyncze komórki mózgowe (zwane neuronami), a nie duże struktury składające się z milionów neuronów, wychwytywane za pomocą tomografii komputerowej i rezonansu magnetycznego. Sekcja zwłok zajmuje dużo czasu i jest bardzo trudna z wielu powodów, ale dostarcza ważnych informacji, których nie można uzyskać w żaden inny sposób. Obrazowanie funkcjonalne, najnowsza dostępna technologia badania mózgu, przygląda się w szczególności jego działaniu. Naukowcy mogą badać, czy podczas wykonywania określonych zachowań lub wykonywania zadań te same części mózgu są aktywne (i pracują równie ciężko i wydajnie) u osób z zaburzeniami ze spektrum autyzmu, jak u osób bez tych zaburzeń. Rycina 1 ilustruje główne struktury mózgu i ich wpływ na zachowania społeczne.

Przyczyny zaburzeń ze spektrum autyzmu

https://www.remigiuszkurczab.pl/aspergeraut.php

Seth jako niemowlę i małe dziecko doświadczył wielu, wielu infekcji ucha i przeziębienia w klatce piersiowej. Wyglądało na to, że jest ciągle chory i niemal co tydzień odwiedzał gabinet pediatry. Jego matka zawsze zastanawiała się, czy ma to coś wspólnego z jego autyzmem. Chad wydawał się zupełnie normalnym dzieckiem, aż do czasu, gdy na kilka miesięcy przed jego drugimi urodzinami przestał wypowiadać kilka słów, których się nauczył, i wydawało się, że stracił zainteresowanie innymi ludźmi. Później jego rodzina zastanawiała się, czy jego 18-miesięczne szczepienia miały coś wspólnego z PDDNOS. Po zastrzykach dostał wysokiej gorączki i przez 2 dni bez przerwy płakał. Czy ta dwójka była ze sobą powiązana? Matka Lauren miała niezwykle trudną ciążę. Miała wysokie ciśnienie krwi i przez 6 tygodni przebywała na całkowitym odpoczynku w łóżku. Jej poziom płynu owodniowego był niski, a dziecko rzadko się poruszało. Jej lekarz zaniepokoił się stanem płodu i wywołał poród preparatem Pitocin na miesiąc wcześniej. Lauren urodziła się z wagą zaledwie 5 funtów. Po urodzeniu wymagała resuscytacji i przez 2 tygodnie przebywała w szpitalu, podając tlen. Czy te komplikacje naprawdę mogły być tylko zbiegiem okoliczności, czy też miały związek z trudnościami Lauren? Naukowcy nie mają jeszcze pełnych odpowiedzi na te pytania, ale bardzo mocne dowody sugerują, że zaburzenia ze spektrum autyzmu mają podłoże biologiczne i nie są spowodowane rodzicielstwem ani innymi psychospołecznymi przyczynami środowiskowymi. Stwierdzono różnice w wielkości i organizacji mózgu, a także w sposobie jego działania u osób z zaburzeniami ze spektrum autyzmu w porównaniu z osobami zdrowymi. Zaburzenia ze spektrum autyzmu i związane z nimi trudności występują również w rodzinach, dlatego uważamy, że czynniki genetyczne również odgrywają rolę. W tym rozdziale podsumowujemy dotychczasową wiedzę na temat przyczyn zaburzeń ze spektrum autyzmu. Ważne jest, aby zrozumieć, że większość dotychczas przeprowadzonych badań przeprowadzono na osobach z autyzmem. Nieliczne badania przeprowadzone na temat przyczyn zespołu Aspergera sugerują, że przyczyny obu schorzeń są podobne; dlatego też, mimo że potrzebne są dalsze badania, wiele z tego, co tutaj podsumowujemy na temat autyzmu, ma zastosowanie także w przypadku zespołu Aspergera.

Co powinienem powiedzieć mojemu dziecku?

https://www.remigiuszkurczab.pl/aspergeraut.php

Rodzice często pytają o podzielenie się nowinami ze swoim dzieckiem. Pierwsza kwestia brzmi zwykle: „Czy powinniśmy mu [lub jej] powiedzieć?” Odpowiedź na to pytanie zależy w dużej mierze od wieku dziecka, temperamentu i innych okoliczności życiowych, ale zazwyczaj odpowiedź brzmi: „Tak, w pewnym momencie”. Następne pytanie brzmi zatem: kiedy? Najlepszym sposobem na sprawdzenie, czy Twoje dziecko jest gotowe, aby usłyszeć o AS-HFA, jest wyrażenie świadomości swoich różnic, w szczególności wyrażenie obaw, na przykład wtedy, gdy Joseph mówi swoim rodzicom: „Jestem maniakiem”. Prawie wszystkie dzieci, które diagnozujemy, mają dużą świadomość tego, że różnią się od innych. Niektórzy są zaniepokojeni, jak Joseph, inni nie, ale większość z łatwością potrafi wyrazić, że różnią się od innych dzieci. Wiele dzieci z AS-HFA przypisuje to jakiejś strasznej wadzie. „Mam uszkodzony mózg” – powiedział pierwszemu autorowi (S.O.) jeden z chłopców. Po tak długim czasie ukrywania obaw na swój temat, dowiedzenie się o AS-HFA było dla tego dziecka ogromną ulgą. Słyszał, że tak, jest inny, ale jego różnice są bardzo szczególne. Obejmują one rzeczy, w których jest naprawdę dobry, a także kilka rzeczy, w których nie jest zbyt dobry, ale w przypadku których dostępna jest pomoc. To prowadzi nas do trzeciej kwestii: jak dzielić się wiadomościami. Aby poinformować o AS-HFA nie tylko swoje dziecko, ale także rodzeństwo, dziadków, przyjaciół i sąsiadów (więcej na temat ujawniania diagnozy w wieku dorosłym znajduje się w Rozdziale 9). Bardzo ważne jest, aby sposób postawienia diagnozy był pozytywny i podkreślał mocne strony dziecka oraz jego szczególne umiejętności. Omawiając trudności będące częścią AS-HFA, często pomocne jest porównanie ich do trudności w uczeniu się. Możesz zapytać swoje dziecko, czy zna kogoś, kto ma problemy z czytaniem, matematyką lub skupieniem uwagi i siedzeniem. Podkreśl, że większość z nas ma tego czy innego rodzaju słabości; niektórzy noszą okulary, inni chodzą o lasce, jeszcze inni czytają powoli, jeszcze inni są bardzo niezdarni na placu zabaw. Ale ci ludzie nie są źli we wszystkim; jest wiele rzeczy, które potrafią zrobić dobrze. Możesz powiedzieć: „Dziewczyna z twojej klasy, która nie umie dobrze czytać, radzi sobie świetnie z matematyką, ma wielu przyjaciół i jest dobra w sporcie. Ty, członek AS-HFA, też taki jesteś. Masz problemy z nawiązywaniem przyjaźni, patrzeniem innym w oczy i wiedząc, co powiedzieć w rozmowie [wybierz konkretne trudności, których doświadcza Twoje dziecko, i których jest świadome]. Ale masz świetną pamięć, jesteś najlepszym ortografem w swojej klasie, dobrze radzisz sobie z komputerami i wiesz tak dużo na pewne fascynujące tematy. Pomóż swojemu dziecku zrozumieć, że różnorodność jest cudowna i że wysoce pożądane jest, aby wśród nas byli ludzie „inni”. (W książce Liane Willey pt. Udawać normalną znajduje się bardzo pomocny dodatek dotyczący wyjaśniania AS-HFA innym ludziom, wybierania, kto, kiedy i jak dzielić się tą wiadomością oraz radzenia sobie z reakcjami.) Rozpocznij proces akceptowania cechy AS-HFA zarówno dla Twojego dziecka, jak i dla Ciebie. Bo takie jest Twoje dziecko. Usuń objawy AS-HFA, a Twoje wyjątkowe, wyjątkowe i ukochane dziecko zniknie. Dowiesz się, że życie z AS-HFA może wiązać się z wieloma wyzwaniami, ale także wspaniałymi nagrodami, które są wyłącznie Twoje i możesz je pielęgnować.

Dodatkowe testy

https://www.remigiuszkurczab.pl/aspergeraut.php

Ocena Twojego dziecka może również obejmować testy edukacyjne, które sprawdzają, jak dobrze czyta, pisze, wykonuje obliczenia matematyczne, pisze i tak dalej; badanie mowy i języka; testy neuropsychologiczne sprawdzające pamięć, zdolności motoryczne, przetwarzanie przestrzenne i tym podobne; ocena wartości odżywczej; i wiele innych rzeczy, w zależności od tego jak kompleksowy jest zespół przeprowadzający ewaluację. Wszystkie te obszary są interesujące, ponieważ dają najpełniejszy obraz Twojego dziecka, ale rodzice i specjaliści czasami muszą rozważyć potrzebę zapewnienia kompleksowości z ograniczeniami praktycznymi, takimi jak finanse. Jeśli specjalista jest odpowiednio przeszkolony, stosunkowo szybka ocena, która obejmuje jedynie wywiad z rodzicem i obserwację dziecka i nie zawiera żadnych tych „dodatków”, może w dalszym ciągu zapewnić trafną diagnozę. Oznaki zaburzeń ze spektrum autyzmu są łatwo dostrzegalne dla doświadczonego specjalisty, który zadał właściwe pytania i zauważył właściwe aspekty zachowania, bez konieczności przeprowadzania dodatkowych testów intelektualnych, neurologicznych czy edukacyjnych. Pamiętaj, aby zapytać lekarza lub zespół oceniający Twoje dziecko, ile dzieci autystycznych widzi. Możesz też zadzwonić do swojego stanowego stowarzyszenia na rzecz autyzmu, aby uzyskać skierowanie do doświadczonego specjalisty. W Internecie znajdują się także strony internetowe zawierające listy wykwalifikowanych lekarzy według stanu.