Modlitwa Karola
panie, który siedzisz w niebie,
chociaż nazwać Ciebie trudno,
patrzysz na to wszystko z góry,
widzisz we mnie tylko gówno
miałem słodkim być młodzieńcem,
szkoła, studia, dobra praca,
ale życie wszystko zmienia,
wszystko w proch i pył obraca…
Panie, który siedzisz w niebie,
wszystko z Twojej przyjmę ręki,
nawet fakt ,że mnie zrobiłeś
Podmiotem u wierszoklety
Postanowienie Noworoczne Karola
Pić nie będę prawie wcale,
Palić będę też niewiele,
Miły będę dla znajomych,
Zaś dla kobiet gentelmenem…
Po czym zaśmiał się szyderczo,
Splunął na swe własne słowa,
Wstał ze stołka, wziął dwururkę
W ciemną noc gdzieś powędrował…
Wielkanoc u Karola [2020]
latek sporo już minęło
a nasz Karol się nie zmienia
i w Sobotę, Wielką zresztą
"poświęca mu jajka" Stella*
* Stella , bohaterka "Wigilii u Karola"
Wigilia u Karola [2016]
już pierwsza gwiazdka na niebie blyszczy,
już na pasterkę ludzie się spieszą,
Karol "pouswa" wśród nocnej ciszy
Stellę za tysiąc dwieście pięździesiąt
Kolędowanie Karola
oj maluśki, maluśki , maluśki
smutnie nuci Karol,
gdy dźwięki kolędy
sąsiedzi gdzieś grają
oj maluśki , maluśki , maluśki
bo nie piłem mleka
już nie kawał [c***a]
ale ,żem kaleka
Mikołaj u Karola
Na stoliku stoi mleczko,
I ciasteczka nie ruszone,
Na podłodze w krwi kałuży
Ciało leży rozciągnione.
Nad nim w triumfalnym geście
Karol swą dwururkę wznosi:
"A mówiłem Ci staruchu,
Nikt Cię nigdy tu nie prosił"
Nowy Rok Karola
Strzeliły korki, szampan się leje
Strzelił i Karol z dwururki,
Upadł wiodzirej, goście są w szoku:
"Szczęśliwego Nowego Roku!"
Euterpe
Euterpe, Euterpe, co z Ciebie za Pani,
Zajmujesz się naraz dwoma fujarkami,
Co z tego ,że w celu szlachetnym niezwykle
Skoro brzmi dwuznacznie i dość erotycznie
X Muza
Na Olimpie znów powstało poruszenie,
By panika nie powiedzieć w pewnych kręgach,
Jak donosi spod Paryża szybki Hermes,
U Lumiere′ów się zrodziła Muza piękna.
Mnemosyne robi szybki bilans roku,
Kalendarzyk wciąż wertując drżącą ręką
I ten uśmiech , i ta ulga , wart miliony
"To nie moje, to nie moje,k…, dziecko"
Talia
siedzi Talia siedzi,
na swojej "boskości"
zaśmiewa się głośno
z Poety twórczości,
trzyma w ręku utwór
który ją zachwyca
tytuł : "Kalliope"
Octopusa,
z racji swej domeny
jaką jest komedia
Talia foch nie stroi
i niech się nie zmienia
niechaj rośnie w siłę
potęga radości
Niechaj żyje Talia
Muza wesołości !
Erato
Nad brzegiem leśnego strumyka,
Siedziało raz dziewczę młode,
Brzdąkała na swojej kitarze,
Marudząc coś ciągle pod nosem…
"Cóż mam z mojego jestestwa?
Cóż mi po mojej boskości?
Miłosnych wciąż wspieram poetów,
Choć chciałabym … jak Orlowsky…"
Rumieńcem spłonęło jej lico,
Fałszywie wybrzmiała kitara,
Dreszcz przeszedł przez ciało bogini
… i chyba orgazmu doznała
Kaliope
Kurz bitewny się unosi,
Hałas, krzyki i przekleństwa
Czyżby w boju się sprawdzała
Najdzielniejsza z armii - grecka?
Nic z tych rzeczy moi mili,
Żadna to wojenna sprawka
Dwie boginie bez pardonu
Walczą o swego kochanka
Afordyta Persefonie - Persefona Afrodycie
Lewy sierp … prawa prosta
"Mój tyś, mój tyś Adonisie!"
Nagle ,niczym "boski piorun" ,
Niczym "Deus ex machina"
Pojawiła się Kalliope ,
Jako siostra i sędzina.
"Ja tu zaraz wam pokażę,
Jak się 'ciachem' dzielić można:
Po cztery miesiące w roku,
Każda z nas go bliżej pozna…
Zdziwione siostrzyczki moje,
Żem do niego się 'przyssała'?
Także czasem, JA , Kalliope,
Zaznać chcę świeżego ciała!"
Klio i Urania
Cóż za dzień nam dzisiaj nastał,
Cały Parnas drży w posadach,
Od wiek wieków tu nie było
Naukowego zamieszania…
Przy specjalnie kutym blacie
W boskiej Hefajstosa kuźni
Zasiąść mają do dysputy
Atrakcyjne , mądre Muzy…
Żadne to poezji granie,
Pantomima albo teatr
Ale zdrowa, pełna żaru
Pro naukowa atmosfera…
Zeus na swym tronie płacze
Ciska gromy tak bez racji
Brzydkich słówek używając
O łacińskiej konotacji…
Tak to już jest mój Zeusie,
Gdy się dzieci płodzi wiele,
Że się trafi "czarna owca"
Co chce być nauczycielem !!!
Terpsychora
Panie mój i Władco, Zeusie kochany,
Tańca jestem Muzą bo taniec jest fajny
Lubię starożytne i współczesne pląsy,
Menuety, gawot albo kontredansy,
Lecz mój Drogi Ojcze, Władco mój i Panie
Muszę zrezygnować i to zaraz prawie,
Powód tej decyzji, tragicznej i smutnej
Wyjawię poniżej, wyjawię pokrótce…
Panie mój i Władco, Zeusie Kochany
Widziałam dziś polski Dancing with z gwiazdami !!!
Polihymnia
przyszedł telegram z Parnasu
o treści bardzo radosnej :
"Królem pantomimy został
Ireneusz Krosny!"
Melete
W górach Atlasu, w sadach Hesperyd ,
Leży pod drzewkiem dziewczę niemłode ,
Spoziera w górę na jabłka złote,
Którymi sady są obsadzone
Uśmiech szeroki na twarzy goś
,
Cynizm wypełnia jej bujne kształty
"Ja sobie leżę i bąki zbijam,
Kiedy frajerzy chodzą do pracy"
Aojde
przykro mi to mówić,
wszak Polaków lubię,
ale nie pozwolę
by ktoś "zarżnął" Sztukę!
Terpsychora pierwsza "wymiękła" -
niestety -
kiedy zobaczyła "polskie piruety" !
czas chyba najwyższy
by śpiew "podnieść z kolan"
i wyrzucić z TV
program "Voice of Poland" !!!
Mneme
Nie lubią mnie ludzie,
Nie cierpią bogowie,
Jak wyrzut sumienia
Nad każdym z Was stoję